Tu jest dużo "problemów". Sposób uzyskania koncesji i utrzymanie jej mimo skarg mieszkańców, Rady Dzielnicy, Rady Rodziców itd. Brak odpowiedniej reakcji prezydenta, polisji, strażymiejskiej. Brak właściwej dbałości o mienie miejskie, czyli terenu wokół sklepu. Brak dbałości o finanse miasta, skoro nie egzekwuje się od użytkownika partycypowania w kosztach omawianego terenu lub egzekwowania od właściciela sklepu opłat za teren przylegający do baraku skoro parkują tam samochody dostawcze i klienci. Brak dbałości dyrekcji ZGMiR o substancję mieszkaniową skoro nie reagują na skargi o regularnym obszczynaniu klatek i fatalną reklamę zasobów mieszkaniowych
Napisany przez ~mieszkanka, 07.05.2011 22:34
Najnowsze komentarze