Mam jakiś pomysł na pytania z poniższego postu. To młody człowiek, któremu imponuje władza i "sława". On nawet kiedyś powtarzał z akceptacją znane słowa o tym, że nie jest ważne, co się mówi, byle się mówiło. Wydaje mi się, że słowo "byle" jest tu kluczowe. Byle jak, byle, co, byle z kim, byle, byle, byle... . To cała charakterystyka jego postawy i rządów.
Napisany przez ~politolog, 07.05.2011 11:48
Najnowsze komentarze