Działanie moim zdaniem błędne. Raz dlatego, że mam poważne wątpliwości czy to sie kwalifikuje (w świetle prawa - bez emocji!) pod znamiona obrazy - ale to już jest problem sądu. Dwa, ponieważ o to Kaczyńskiemu chodzi. I Gorzelikowi z RAŚ również. Jeden i drugi pan bowiem popularnośc próbuje zdobywać na konfliktowaniu ludzi. PiS na Śląsku i tak dostaje mało głosów, więc Kaczyńskiemu nie zależy - liczy, że w ten sposób zdobędzie więcej głosów gdzie indziej. Gorzelik zaś zawsze próbował prowokować swymi wypowiedziami by obciążyć nimi wszystkich Ślązaków i wzbudzić do nich niechęć - to by ich "spychało" w objęcia RAŚ. Teraz nawet nie musi sie wysilać. PO zaś niepotrzebnie legitymizuje RAŚ robiąc z niej "poważne" ugrupowanie - przez wejście w koalicję - a teraz nadaje rozgłos jakimś idiotycznym wypowiedziom Kaczyńskiego. W ten sposób nakręcana jest spirala emocji, która do niczego dobrego (może poza RAŚ) prowadzić nie będzie. Niekiedy mam wrażenie, że ludzie skądinąd poważni (podobno) po prostu nie myślą!
Napisany przez ~Alf, 05.04.2011 10:38
Najnowsze komentarze