Teatr dorosłych ludzi

Próby teatru odbywają się w Domu Kultury w Chwałowicach, jednak ostatnio ze względu na remont, aktorzy trenują w siedzibie OPP „Przygoda”. – Mamy na miejscu pomoc techników i możemy korzystać z sali do południa, kiedy nie odbywają się zajęcia. Jesteśmy obecnie w czwartym sezonie naszego teatru, choć pomysły na jego utworzenie powstały już kilkanaście lat temu. Obecnie teatr tworzy 15 osób – mówi Jerzy Frelich, reżyser Teatru na Pięterku od początku jego istnienia. Jak zapewnia, talent aktorski można odkryć w sobie po 60-tce i spełnić się w teatrze. Są także osoby, które już wcześniej miały kontakt ze sceną, dlatego chętnie korzystają z możliwości spędzania czasu na próbach i spektaklach. Obecnie seniorzy pracują nad krótkimi, jednoaktowymi formami teatralnymi w gwarze śląskiej, z którymi pojadą na przegląd do Bytomia. Teatr na Pięterku głównie tworzy małe formy, choć zdarzyły się już dłuższe spektakle, jak np. „Pani Twardowska” czy „Orfeusz w piekle”. Ponadto aktorzy w tym sezonie ćwiczą spektakle na podstawie form literackich, np. „Zaczarowana dorożka” i „Dusiołek”.

Otwarte próby

Sędziwi twórcy z Rybnika nie boją się ani komedii, ani dramatu. Na scenie czują się jak ryba w wodzie. W Teatrze na Pięterku przeważają panie. Grupa jest otwarta dla chętnych, szczególnie seniorów, którzy chcieliby spróbować pracy ze słowem na scenie. Przedstawienie teatru będzie można na pewno obejrzeć na zakończenie roku Uniwersytetu Trzeciego Wieku. – W całym UTW jest tylko 18 proc. mężczyzn, bo niestety panowie umierają znacznie szybciej niż panie. My się jednak nie poddajemy – mówi z uśmiechem aktor Henryk Węgrzyk, kolega ze szkolnej ławy Jerzego Frelicha, mocno zaangażowany w teatr. Próby teatru odbywają się w środy o godz. 11.30 – obecnie w OPP „Przygoda”.

Świetna zabawa

– Udało mi się zrealizować swoje marzenie. Trzy lata temu zobaczyłam w internecie ogłoszenie, że przy UTW powstaje grupa aktorska. Ja do UTW nie należałam, ale poszłam na rozpoczęcie roku akademickiego. Już chciałam wychodzić, gdy zapytano mnie w jakiej sprawie przyszłam. Powiedziałam, że zobaczyłam ogłoszenie o grupie teatralnej. Zostałam i zapisałam się. Kiedy nasz szef Jurek zadzwonił, poleciałam jak na skrzydłach na pierwsze spotkanie – mówi Iwona Jarząbek, która na scenie występuje m.in. w stroju regionalnym. – Świetnie się bawimy. To super spędzenie czasu na scenie. Byłam niedawno na występie profesjonalnego teatru w Chwałowicach, gdzie my także gramy. Nie chciało mi się siedzieć na widowni, tylko wyjść na scenę. Tworzymy fajną grupę, choć ostatnio odpadły trzy dziewczyny – dodaje pani Iwona, zapraszając do udziału w grupie teatralnej wszystkich seniorów.

Szymon Kamczyk