środa, 25 grudnia 2024

imieniny: Anastazji, Piotra, Eugenii

RSS

Posłowie z Rybnika w Sejmie Śląskim (cz.II)

20.11.2007 00:00
Po wyborach w 1930 roku w ławach Sejmu Śląskiego zasiadło czterech posłów związanych z Rybnikiem.

Po ustanowieniu autorytarnych rządów w Polsce przez Józefa Piłsudskiego w 1926 roku, krajowa scena polityczna podzieliła się na dwa główne obozy.

Zwolennicy rządu musieli stawić czoła opozycji politycznej, skupionej w ramach „Centrolewu”. Śląscy politycy opozycyjni nie czuli jednak potrzeby zjednoczenia. Współpraca śląskich opozycjonistów zamykała się we wspólnych manifestacjach, jak np. październiku 1929 roku. Nie było potrzeby szerszej współpracy – w wyborach majowych 1930 roku opozycja wraz z Niemcami zdobyła aż 38 mandatów. Prorządowe NChZP musiało zadowolić się pozostałymi dziesięcioma.

Polityczni przeciwnicy

Spośród rybnickich posłów na Sejm Śląski II kadencji, jedną z pierwszoplanowych postaci był wspomniany już przed tygodniem Alojzy Prus. W czasie plebiscytowym, Alojzy Prus kierował pracą jednego z rybnickich komitetów. W czasie powstań, posiadany przezeń zakład naprawy rowerów w Rybniku, stał się powstańczym zakładem rusznikarskim. W II Rzeczpospolitej związał się ze stronnictwem Chrześcijańskiej Demokracji – był jej prezesem w Rybniku. Z jej ramienia wszedł także do Sejmu Śląskiego.

Jako przedstawiciel rządzącej sanacji czyli zwolenników Piłsudskiego wszedł do II Sejmu Śląskiego Ludwik Piechaczek. Podobnie jak A. Prus był znanym w regionie działaczem narodowym. Podczas akcji plebiscytowej zastępował kierownika Polskiego Komitetu Plebiscytowego w powiecie rybnickim. Współorganizował polskie rady ludowe i Polską Organizację Wojskową (POW) na terenie Rybnika. W czasie powstań śląskich został zresztą jej komendantem w Rybniku. Jako wybitny weteran walk o polskość Śląska dostąpił później godności prezesa Związku Powstańców Śląskich na terenie powiatu. Chociaż tak Alojzy Prus, jak i Ludwik Piechaczek mogli poszczycić się powstańczym rodowodem, w Sejmie byli politycznym przeciwnikami: Narodowe Chrześcijańskie Zjednoczenie Pracy czyli partia Piechaczka zdecydowanie zwalczała Chadeków A. Prusa. Był to niechybny znak, że okres „zwierania szeregów” w obliczu wroga minął i nastał czas normalnej gry politycznej.

Powstaniec – socjalista

Oprócz przedstawicieli tych dwóch największych polskich partii na Śląsku mandat uzyskali: Alfred Rojek i Roman Motyka. Pierwszy z nich reprezentował niemieckie ugrupowanie Deutsche Katolische Volkspartei (DKVP) – Katolicką Partię Ludową. Z Rybnikiem wiązało go urodzenie – pochodził z Boguszowic. Z kolei Roman Motyka był działaczem socjalistycznym. Urodził się 4 sierpnia 1902 roku w Rybnickiej Kuźni. W jego biografii także znalazł się powstańczy epizod – brał udział w II i III śląskim zrywie. Publikował na łamach: „Gazety Robotniczej”, „Głosu Ludu” i „Przeglądu Socjalistycznego”. Redagował pismo „Górnik”. Pracował jako sekretarz powiatowy PPS w Rybniku oraz jako sekretarz generalny PPS w Czechosłowacji, dokąd na pewien czas uciekł przed groźbą aresztowania. Stanowisko sekretarza zajmował też w Centralnym Związku Górników (CZG). Jako poseł na Sejm Śląski reprezentował oczywiście barwy Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS).

Rybnickie protesty

Historia II Sejmu Śląskiego była krótka – rządząca w kraju sanacja miała w nim zdecydowaną mniejszość. Konflikt władzy ustawodawczej i wykonawczej oraz stałe napięcie towarzyszące życiu politycznemu w kraju powodował impas w pracy śląskiej Izby. 1 lipca 1930 r. doszło nawet do zamknięcia sesji obrad przez prezydenta. W ten sposób rządzący poradzili sobie z próbą skonsolidowania dotychczas rozbitej opozycji. Warto odnotować, że na ten krok żywo zareagował poseł Roman Motyka – zorganizowana przez niego 5 lipca rybnicka manifestacja zgromadziła ok. 2 tys. osób. Sesję wprawdzie wznowiono we wrześniu, jednak jasne było, że rozpisane zostaną nowe wybory. Istotnie – 26 września 1930 roku Sejm Śląski uległ rozwiązaniu. Przedterminowe wybory zostały wyznaczone na 23 listopada.

Nowe rozdanie

III Sejm Śląski, który ukonstytuował się w ich wyniku rozpoczął działalność z trzema reprezentantami Rybnika w składzie. Oprócz A. Prusa i L. Piechaczka mandat objął teraz Jan Szulik. Urodził się w 1893 roku w Bottrop w Westfalii. Z zawodu był górnikiem, politycznie związany z Chadecją. Pełnił funkcję Prezesa Zarządu Głównego Związku Robotników Przemysłu Górniczego i Hutniczego i członka Zarządu Wojewódzkiego Chrześcijańskiej Demokracji. W powiecie rybnickim prezesował Stronnictwu Pracy – którego trzon stanowiła organizacja Narodowej Partii Robotniczej (NPR) i Chadecji. W Sejmie Śląskim długo miejsca nie zagrzał, zrzekł się bowiem mandatu poselskiego już 16 lutego 1931 roku. Oprócz wymienionych, rybnickim pochodzeniem mógł wylegitymować się Władysław Wieczorek – katowicki działacz NPR.

Na nowych zasadach

Ostatnia, IV kadencja Sejmu Śląskiego znacząco różniła się już od poprzednich. Przede wszystkim, wybory odbyły się już według innych reguł. Listy kandydatów ustalały tzw. zgromadzenia okręgowe, w skład których wchodził komisarz wyborczy, delegaci samorządów i organizacji zawodowych. W ten sposób znacząco ograniczono demokrację – wytypowani przez powyższe grono kandydaci byli tylko zwolennikami sanacji. Akt głosowania był już tylko formalnością, tym bardziej, że opozycjoniści postanowili zbojkotować wybory, które odbyły się we wrześniu 1935 roku.

Do tak ukształtowanego Sejmu Śląskiego weszło dwóch przedstawicieli naszego miasta. Pierwszym był Jan Dziuba ur. 1882 roku w Grabowni. Znany z tego, że 1909 roku współzałożył Polską Organizację Młodzieży Ludowej z siedzibą w Katowicach. Odznaczył się także jako bojownik o polskość Śląska. Już w lutym 1919 roku był aresztowany przez Grenzschutz. Po wyjściu na wolność działał w Polskim Komisariacie Plebiscytowym w Bytomiu. Czynnie brał udział w III powstaniu śląskim na terenie rybnickim. Od 1922 roku pracował jako naczelnik Urzędu Okręgowego w Jedłowniku. Z ziemią rybnicką wiązała Jana Dziubę także przynależność do licznych tutejszych organizacji m. in. Związku Powstańców Śląskich. Do katowickiego Sejmu wszedł jako przedstawiciel sanacyjnego Narodowego Chrześcijańskiego Zjednoczenia Pracy (NChZP). Krajanem J. Dziuby był w Sejmie Śląskim Piotr Kolonko. Urodził się co prawda w 1880 roku w Imielnicy w powiecie strzeleckim, jednak przez niemal całe życie był związany z Rybnikiem. Był działaczem Zjednoczenia Zawodowego Polskiego (ZZP) i działającego w jego ramach Związku Górników, także współorganizatorem rybnickiego POW. Ponadto udzielał się po stronie polskiej podczas akcji plebiscytowej i należał do zarządu okręgowego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”.

Na tym kończy się przegląd rybnickich posłów do Sejmu Śląskiego – IV kadencja była ostatnią. Po II wojnie światowej, Sejm Śląski został zniesiony wraz z autonomią regionu.

Tomasz Ziętek

  • Numer: 47 (54)
  • Data wydania: 20.11.07