Radlińscy jubilaci świętowali

RADLIN 50 lat temu przyrzekali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Przede wszystkim jednak obiecali darzyć się uczuciem, które – jak widać – mimo wielu lat nie wygasło. Złote Gody to piękny jubileusz, który nie mógł odbyć się bez odpowiedniego uczczenia. Tak też się stało 15 listopada w Radlnie.

– W czasach kiedy nie do końca doceniane są głębokie relacje, dajecie piękny przykład młodemu pokoleniu, że miłość, kompromis i zrozumienie wznajemnie się uzupełniają – mówił zastępca burmistrz Radlina Zbigniew Podleśny. Jubilatom życzył jak najlepszego zdrowia, pogody ducha oraz życzliwej opieki i miłości najbliższych na wiele następnych lat. Zbigniew Podleśny wręczył małżonkom również pamiątkowe legitymacje i upominki, a każdy z nich został odznaczony medalem przyznawanym przez Prezydenta RP. Uściskom i gratulacjom nie było końca.

Odznaczenia miało odebrać 30 par, które w 1972 r. zawarły związek małżeński. W uroczystości nie uczestniczyli jednak: Danuta i Jerzy Adamczyk, Urszula i Roman Bzowski, Salomea i Stanisław Ciupek, Maria i Wiesław Dujka, Jadwiga i Leszek Dylich, Danuta i Stansiław Dzierżęga, Krystyna i Eugeniusz Gajda, Teresa i Antoni Kroczek, Klaudia i Marian Mandrek, Helena i Janusz Ogerman, Róża i Franciszek Ośliźlok, Urszula i Marian Pieczka, Barbara i Tadeusz Siemek, Halina i Władysław Sosna, Helena i Herbert Walocha, Janina i Jan Warmuła, Danuta i Henryk Woźnica. Część artystyczna przygotowana ostała przez Koło Gospodyń Wiejskich z Radlina.

(juk)