Strażacy z OSP Jedłownik powitali nowy wóz bojowy

Kilka lat trwały starania związane z zakupem nowego wozu bojowego dla OSP Jedłownik. Starego i wysłużonego Jelcza, którym dotychczas dysponowali ochotnicy, otrzymali od Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim, gdzie przez wiele lat pełnił funkcję tzw. „drugiego wyjazdu”. W piątkowy wieczór 11 listopada pod remizę podjechał fabrycznie nowy wóz marki Volvo.

– Po długich oczekiwaniach mamy w naszej OSP nowy samochód. Bardzo się z tego cieszę, dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali. Jest to samochód, który posiada przeszło 4 tys. litrów wody oraz 410 litrów środka pianotwórczego. Jest doposażony w niezbędny sprzęt, który został zakupiony ze sprzedaży naszego starego wozu. Dodatkowo planujemy jeszcze zakupić nową piłę – mówi Marian Kwiatoń, prezes OSP Jedłownik.

Montaż finansowy

Samochód został zakupiony ze środków MSWiA, WFOŚ-u, NFOŚ-u, Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach oraz Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego. – Jako naczelnik OSP czyli osoba odpowiedzialna za sprawy operacyjne bardzo się cieszę, że mamy ten długo oczekiwany średni wóz ratowniczo-gaśniczy. Jest to pierwszy nowy samochód w tej jednostce, może nim jechać do akcji 6 strażaków. Jest wyposażony w odpowiedni sprzęt. Samochód na pewno będzie służył do ochrony osób i mienia zarówno w mieście oraz powiecie wodzisławskim. Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali, dziękuję instytucjom, które przekazały środki finansowe – mówi Marcin Stroiński, naczelnik OSP Jedłownik.

Jaki rodzaj samochodu?

Oficjalnie przekazanie wozu odbędzie się w innym terminie. OSP Jedłownik liczy 31 członków, uprawnienia do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych posiada 13 druhów. Ze względu na przeznaczenie samochody strażackie dzielą się na dwa rodzaje: gaśnicze i specjalne. Gaśnicze posiadają wodę oraz środek pianotwórczy, zaś specjalne zazwyczaj nie posiadają wody ale dodatkowy specjalistyczny sprzęt. Decyzję, jaki samochód jedzie do akcji podejmuje dyżurny powiatowego stanowiska kierowania i związane jest to z rodzajem akcji. Do pożaru słomy muszą jechać samochody z dużą ilością wody, zaś do wypadku dodatkowo samochody mające odpowiedni sprzęt techniczny. W OSP na terenie powiatu wodzisławskiego wykorzystuje się głównie samochody gaśnicze.

Fryderyk Kamczyk