Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Opóźnia się wykonanie projektu przebudowy stadionu

28.09.2021 00:00 sub

Od lat nie wygląda dobrze i aż prosi się o kapitalny remont. Mowa o stadionie Aleja przy ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu Śl. Wykonanie dokumentacji technicznej jego modernizacji odwleka się jednak w czasie.

WODZISŁAW ŚL. W zeszłorocznym budżecie miasta zabezpieczono środki finansowe na realizację dokumentacji technicznej modernizacji stadionu w wysokości 155 tys. zł. Jak tłumaczyli wówczas wodzisławscy urzędnicy, ze względu na pandemię prace nad zadaniem rozpoczęto później niż zakładano, bo dopiero w czerwcu. Głównie chodziło o szeroko zakrojone konsultacje z mieszkańcami oraz środowiskiem sportowym działającym na terenie miasta. Po przeprowadzeniu ostatecznych konsultacji, wypracowaniu założeń i funkcji przyszłego stadionu miał zostać rozpisany przetarg na wybór biura projektowego. – Będziemy czynić starania, aby wyłonienie zespołu projektowego odbyło się jeszcze w tym roku, a wykonanie całego projektu w roku przyszłym – zapowiadał dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bogdan Bojko. Te plany spaliły jednak na panewce.

Nowa propozycja

Przetarg nie został ogłoszony w zeszłym roku. W efekcie radni zadanie ponownie wpisali do budżetu, tym razem na rok 2021. W trakcie sierpniowej sesji wodzisławskiej rady prezydent Mieczysław Kieca zaproponował radnym, aby przedsięwzięcie zostało wykreślone z tegorocznego budżetu i wpisano go do Wieloletniej Prognozy Finansowej. – Po dokonanej analizie proponuję, aby stworzyć z tego jednorocznego obecnie zadania, przedsięwzięcie wieloletnie – mówił prezydent Kieca. – Zapisy naszego budżetu uniemożliwiają zgodnie z prawem zamówień publicznych takie otwarcie przetargu, aby termin zakończenia realizacji zadania był możliwy w roku przyszłym. W związku z powyższym ogłaszając postępowanie przetargowe, trzeba będzie wpisać, że wykonawca będzie zobowiązany do realizacji inwestycji z końcem roku. I tu powstaje pytanie. Czy ktokolwiek, wiedząc, że ma dwa miesiące czasu na zaprojektowanie budynku stadionu z wszystkimi branżowymi uzgodnieniami, złoży swoją ofertę – dodał.

Obiekcje radnych

Radnym nie spodobała się propozycja włodarza. – Moim zdaniem jest to odwlekanie sprawy i przeciąganie jej na kolejny rok – zauważył przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak. – Miasto dość powoli, czy też opieszale podchodzi do tego tematu – dodał. Poparł go m.in. radny Mariusz Blazy. – Jeżeli wpiszemy to zadanie teraz do WPF-u, to może się okazać, że za kilka miesięcy otrzymamy informację, że z takich czy innych powodów, nie udało się w tym roku ogłosić przetargu, gdzie w przyszłym roku nikt nie powie, czy zostanie to zrobione w styczniu, lutym, czy marcu. I tak będzie to zadanie spadać z roku na rok – mówił. Radny Blazy zwrócił także uwagę, że jeżeli faktycznie okaże się, że żaden wykonawca nie zostanie wyłoniony, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zadanie trafiło do WPF-u z końcem roku. Głos zabrał także radny Łukasz Chrząszcz. – Minęło 20 miesięcy odkąd zabezpieczyliśmy środki na wykonanie dokumentacji technicznej, a państwo zrobiliście jedynie ankietę – zauważył.

Inne wyjście z sytuacji

Do dyskusji włączył się także zastępca prezydenta Wojciech Krzyżek. – Zapewniam państwa, że jeżeli zadanie nadal będzie do wykonania do końca roku, to żadna firma się nie zgłosi i stracimy kilka miesięcy na ponowne ogłoszenie przetargu – próbował przekonywać radnych. – Przyczyna jest prosta, pozyskiwanie map do celów projektowych trwa od dwóch do trzech miesięcy. Tego terminu nie da się przyśpieszyć, bo tak Ośrodek geodezyjny wydaje mapy. Jeżeli państwu zależy na tej inwestycji, to proszę o wprowadzenie jej do WPF-u – namawiał radny Wojciech Krzyżek. Wtórował mu prezydent Kieca. – Dajmy sobie szansę na to, żeby dokumentacja mogła być zakończone w przyszłym roku – mówił.

Radni znaleźli jednak inne wyjście z tej sytuacji. Nie zgodzili się na propozycję prezydenta, aby zadanie zostało wykreślone z tegorocznego budżetu, ale wpisali je do WPF-u. Ten zabieg miał na celu zobligowania urzędników do ogłoszenia przetargu do końca roku, jednak wyłoniony wykonawca będzie mógł dokończyć projekt w 2022 r. – I wilk syty i owca cała – komentował taki obrót sytuacji radny Łukasz Chrząszcz.

(juk)

  • Numer: 39 (1088)
  • Data wydania: 28.09.21
Czytaj e-gazetę