Duży Kaliber: Nasączone podkłady składowane nielegalnie

Przedsiębiorca Arkadiusz B. z powiatu wodzisławskiego usłyszał zarzuty składowania w sposób niezgodny z przepisami substancji i materiałów na działkach w Wodzisławiu Śl. i Bukowie. Nad sprawą od maja zeszłego roku pracowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Przypomnijmy, że w piątek 29 maja 2020 roku policjanci poprosili strażaków o zabezpieczenie terenu na posesji w Zawadzie przy ul. Młodzieżowej oraz później również w Bukowie przy ul. Głównej, gdzie odkryto nielegalnie składowane podkłady kolejowe. – Potwierdzono, że są to podkłady kolejowe, które według przepisów kwalifikują się jako odpady niebezpieczne. Ujawniono około 300sztuk. Policjanci ustalili mężczyznę, który odpowiada za to składowanie. Pojechali pod drugi adres do Bukowa. Tam również ujawnili te podkłady w liczbie ok. 1100 sztuk – mówiła nam wówczas Marta Pydych, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Podejrzany w tej sprawie, to 53-letni przedsiębiorca – mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. – Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów – przekazuje Patryk Błasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. Dodaje, że powołany w tej sprawie biegły sądowy stwierdził, że zabezpieczone w toku czynności odpady stanowią odpady niebezpieczne, które mogą wpływać na obniżenie jakości powierzchni ziemi lub powodować zniszczenie w świecie roślinnym i zwierzęcym. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śl. skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Za to przestępstwo sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.(juk), (ska)