Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Znów chcą jednej Odry. Czy tym razem coś z tego wyjdzie?

17.11.2020 00:00 sub

W Wodzisławiu Śl. funkcjonują dwa kluby seniorskiej piłki nożnej, które w swojej nazwie mają człon „Odra”. Oba walczą obecnie przeciw sobie w IV lidze. Od lat mówi się o konieczności połączenia tych klubów w jeden. Czy w końcu do tego dojdzie?

WODZISŁAW ŚL. W mieście funkcjonują dwa niemal identyczne kluby. Z podobnymi nazwami, herbami, a także barwami. Próba rozwiązania sytuacji trwa od kilku lat. O jednej Odrze dla Wodzisławia Śl. rozmawiano również podczas październikowego posiedzenia komisji promocji, sportu i rekreacji.

Próby zjednoczenia już były

Na początku dyskusji głos zabrał dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Centrum” Bogdan Bojko. Przypomniał, że temat porozumienia i stworzenie na terenie miasta jednego zespołu seniorskiego podejmowany był już w latach wcześniejszych kilkukrotnie. – Odbyło się wiele spotkań z przedstawicielami obu Klubów, a w grudniu 2013 r. podpisano stosowne porozumienie, które miało doprowadzić do ich połączenia. Niestety w czasie dalszych prac okazało się, że obie strony nie były w stanie dojść do porozumienia i doprowadzić do sformalizowania porozumienia – mówił dyrektor Bojko. Dodał, że kolejną próbę połączenia klubów podęto w roku 2018. Wówczas także odbyło się kilka spotkań, na pozór nawet bardzo obiecujących. – Niestety. I tym razem oba Kluby nie znalazły płaszczyzny do pełnego porozumienia i zawiązania współpracy – przypomniał szef MOSiR-u. Dodał, że w sprawę zaangażowani byli nie tylko działacze klubowi, ale również wodzisławski urząd z prezydentem Mieczysławem Kiecą na czele. W rozmowach brał również niezależny, zawodowy mediator zewnętrzny. – Wydaje się, że środowisko piłkarskie w Wodzisławiu Śl. samo musi dojść do porozumienia – zauważył Bogdan Bojko.

Jest gotowość, są i chęci

W posiedzeniu komisji, oprócz radnych brali również udział przedstawiciele klubów piłkarskich działających na terenie miasta. – Cieszę się, że prezesi pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie komisji. To pokazuje, że jest gotowość do podjęcia rozmów w tym temacie – zauważył przewodniczący komisji promocji, sportu i rekreacji Mariusz Blazy. Następnie głos oddał działaczom sportowym. Jako pierwszy zabrał go prezes MKP Odra Centrum Wodzisław Śl. Roman Zieliński. – Temat wymaga wielu trudnych rozmów. Ale wydaje mi się, że jesteśmy bliżej niż dalej do połączenia klubów – zauważył. Dodał, że przedstawiciele obu klubów powinni się skrupulatnie zastanowić, jak powinien przyszły klub wyglądać, nie tylko kadrowo, ale również strukturalnie. – Przede wszystkim moim zdaniem powinna to być Odra, która skupi wszystkie osoby związane z piłką nożną w naszym mieście, która będzie chlubą i dumą Wodzisławia Śl. – podkreślił Roman Zieliński. Następnie w dyskusję włączyli się działacze Odry Wodzisław Śl., czyli prezes Grzegorz Smiatek oraz trener Adam Burek. – Wszyscy wiemy, że patologiczną sytuacją są działające dwa kluby na jednym poziomie rozgrywkowym. Trzeba działać, żeby się zjednoczyć, ponieważ do porozumienia musi dojść – mówił prezes Smiatek. Trener Burek zauważył, że połączenia Klubów oczekuje również środowisko kibicowskie. Obaj działacze podkreślili, że ważnym aspektem w rozmowach o porozumieniu jest szkolenie młodzieży, która jest kluczowym aspektem w rozwoju lokalnej piłki nożnej. W posiedzeniu komisji brali również udział przedstawiciele KS „SWD Wodzisław Śląski”, czyli kobiecej drużyny piłki nożnej. Wyrazili również chęć współtworzenia przyszłych struktur jednej Odry dla Wodzisławia Śl.

Rozmowy trwają

Podczas komisji nie padły żadne konkluzje. Zarówno działacze sportowi, jak i radni byli zgodni, że konkretne rozmowy powinny się toczyć za zamkniętymi drzwiami. – Temat jest trudny, ale wymaga radykalnych decyzji – mówił Mariusz Blazy. Radny Adam Kantor podkreślił, że chęć porozumienia i zjednoczenia musi wyjść przede wszystkim od Klubów. – To wy musicie chcieć, musicie się spotkać i wypracować taki schemat, żeby to zaczęło w końcu funkcjonować – podkreślał. Na zakończenie radny Łukasz Chrząszcz stanowczo podkreślił, żeby działacze „wzięli się w końcu do roboty”.

W ostatnich dniach Odra Wodzisław Śl. wystosowała pisemną propozycję połączenia się z klubem MKP Odra Centrum. „Do jednych z elementów ścisłej współpracy opartej na partnerstwie ma być istnienie jednej wspólnej, silnej drużyny seniorskiej, ale i tworzenie jednego klubu biznesu, który ma zrzeszać lokalnych przedsiębiorców wspierających sport miejski” czytamy w stanowisku Odry. – Jestem jak najbardziej za tym – komentuje prezes Zieliński. Proponuje również, żeby Odra przekształciła się w spółkę miejską, tak jak to zrobiono w Raciborzu z Unią. Przyszłe rozmowy między działaczami obu klubów pokażą jednak, czy i w jaki sposób oraz kiedy kluby się połączą.(juk), (art)

600 tys. zł dla Odry?

Kolejne rozmowy wokół połączenia się klubów z Wodzisławia, wydają się być poniekąd pokłosiem pisma, skierowanego kilka miesięcy temu do prezydenta Wodzisławia oraz wodzisławskich radnych przez klub Odra Wodzisław. W piśmie tym klub zaproponował realizację projektu „Z Miastem Wodzisław po awans”. W piśmie tym, jego autorzy precyzyjnie wskazali, jakiej pomocy finansowej oczekują od miasta w zamian za jego promocję, by w Wodzisławiu mogła funkcjonować piłka na przyzwoitym, czyli przynajmniej trzeciligowym poziomie. Oczekują, że w ramach projektu klub otrzyma 400 tys. zł wsparcia z budżetu miasta w roku 2021 oraz 600 tys. zł w roku 2022 i 2023. – Trzyletni plan finansowania piłki seniorskiej umożliwi nam racjonalne budowanie zespołu na miarę 3.ligi, optymalizację kosztów oraz godne promowanie Miasta Wodzisław Śląski – czytamy w piśmie.

W klubie mają też świadomość, że warunkiem funkcjonowania silnej piłki w Wodzisławiu jest stworzenie jednej seniorekiej Odry Wodzisław. Stąd też w piśmie znalazły się słowa o wielkim szacunku dla dokonań MKP Odry Centrum no polu szkolenia młodzieży. – Naszym celem jest wypracowanie zgody i porozumienia z Klubem MKP Odra Centrum, którego pierwotnym /od 1995 r./ celem było szkolenie dzieci i młodzieży na potrzeby pierwszoligowej wówczas ,,Odry”. Wyrażamy uznanie dla dorobku i poziomu szkolenia grup młodzieżowych w tym Klubie, co zaowocowało licznymi sukcesami m.in. mistrzostwami Śląska oraz wyszkoleniem wielu wybitnych piłkarzy. Wyrażamy wolę porozumienia z MKP w oparciu o poszanowanie autonomii i historii każdego klubu – czytamy w piśmie, które powstało jeszcze w czerwcu tego roku.

W piśmie znalazła się też propozycja systemowego rozwiązania kwestii dotacji dla klubów miejskich. Według autorów, obecnie w kwestii przyznawania dotacji panuje spora uznaniowość. Zdaniem autorów pisma, to powinno się zmienić. – Wysokość dotacji drużyn seniorskich powinna być uzależniona od poziomu rozgrywkowego, w jakim występuje dana drużyna lub drużyny – piszą. Zaznaczając jednocześnie, że z tego wyłączona byłaby Odra, korzystająca ze wsparcia na promocję w ramach wspomnianego programu „Z Miastem Wodzisław po awans”.

Co ciekawe, w powstanie założeń programu zaangażował się Czesław Burek, wójt Lubomi, prywatnie ojciec Adama Burka, trenera Odry Wodzisław, z którą właśnie wywalczył tytuł mistrza jesieni IV ligi. Nie ukrywa, że jest gotowy wspierać klub z Wodzisławia na polu organizacyjnym. – Mi Odry zwyczajnie szkoda. To zasłużony klub dla naszego regionu. Powinnien występować wyżej niż w IV lidze – mówi Czesław Burek.

  • Numer: 46 (1043)
  • Data wydania: 17.11.20
Czytaj e-gazetę