Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

TEK apeluje do powiatu w sprawie Kolei Dużych Prędkości

10.11.2020 00:00 sub

Rada powiatu wodzisławskiego nie głosowała nad apelem autorstwa Towarzystwa Entuzjastów Kolei, który dotyczył umiejscowienia stacji regionalnej Kolei Dużych Prędkości w naszym regionie. Po dyskusji dokument został wycofany z porządku obrad.

POWIAT W trakcie ostatniej sesji rady powiatu wodzisławskiego, która odbyła się 29 października, radni procedowali kilka uchwał. Jedna z nich dotyczyła poparcia apelu Towarzystwa Entuzjastów Kolei (TEK) o umiejscowienie stacji regionalnej Kolei Dużych Prędkości Katowice – Ostrawa na terenie Wodzisławia Śl. KDP ma powstać w ramach budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jako jedna z tzw. szprych prowadzących z naszego regionu do CPK. Apel wywołał szeroką dyskusję wśród radnych.

Petycja społeczników

Na wstępie apelu zarząd TEK-u, czyli Piotr Adamczyk i Jan Psota, zaznaczył, że umiejscowienie stacji na terenie Wodzisławia Śl. to sprawa o znaczeniu strategicznym dla naszego powiatu, której nie wolno zaniedbać. „Niepokoi fakt, że uwaga decydentów wydaje się skupiać głównie na potrzebach Jastrzębia-Zdroju i ostatnio Rybnika, powiat wodzisławski zaś traktowany jest dość marginalnie” – uważają społecznicy. Podkreślają, że zaledwie kilka kilometrów od Jastrzębia-Zdroju, a jednocześnie dokładnie na linii prostej łączącej Katowice z Ostrawą leżą Wilchwy – dzielnica Wodzisławia Śl. „Do zagospodarowania jest ogromny teren po zlikwidowanej w 2001 r. kopalni 1 Maja, który doskonale nadaje się na budowę węzła kolejowego i centrum przesiadkowego. Miejsce to oddalone jest o około 8 km od centrum Jastrzębia-Zdroju i 5 km od centrum Wodzisławia Śl. z możliwością skomunikowania z centrami tych miast i siecią kolejową regionu poprzez odbudowę linii Wodzisław Śl.-Jastrzębie-Zdrój Centrum w śladzie dawnej linii 875” – wskazują w piśmie przedstawiciele TEK-u.

Wątpliwości radnych

Apel Towarzystwa najpierw trafił pod obrady komisji skarg, wniosków i petycji. Po przeanalizowaniu jego treści uznano argumenty w nim przedstawione za zasadne. Jak tłumaczyła w trakcie sesji przewodnicząca komisji skarg, wniosków i petycji Barbara Połednik, powiat wodzisławski powinien dać sygnał, że jest planowaną inwestycją zainteresowany. Następnie wśród radnych wywiązała się dyskusja. Pytali np. co o sprawie myślą włodarze Wodzisławia Śl. Głos zabrał m.in. radny Robert Wala. Zauważył, że budowa kolei dużych prędkości wiąże się z wieloma kontrowersjami oraz wyraził wątpliwości co do zasadności poparcia apelu TEK-u. Radny Roman Marcol zauważył, że do końca nie wiadomo, czy stacja pomiędzy Ostrawą a Katowicami w ogóle powstanie. – Włodarze miast i gmin naszego regionu powinni się wspólnie porozumieć i współpracować ze sobą, ponieważ tylko w grupie siła. Nie ważne gdzie, ale ważne, że w ogóle – mówił. Również starosta Leszek Bizoń zabrał głos. Zauważył, że jako przedstawiciel powiatu nigdy nie został zaproszony na żadne spotkanie dotyczące budowy kolei dużych prędkości. – W rozmowach z naszymi włodarzami wyrazili oni taką opinię, że powiatowi nic do tego – zauważył.

W toku dyskusji i wątpliwości radnych co do zasadności podjęcia przez nich apelu wycofano go z porządku obrad. Trafi on jeszcze raz do komisji skarg, wniosków i petycji. Następnie będzie on ponownie rozpatrywany w trakcie sesji.(juk)

  • Numer: 45 (1042)
  • Data wydania: 10.11.20
Czytaj e-gazetę