Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Mieszkańcy wyprosili mijanki

03.11.2020 00:00 sub

Mieszkańcy Marklowic prosili i wyprosili: na jednej z ulic powstaną mijanki. Mają one przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa poruszających się tamtędy pieszych, ale również kierujących.

MARKLOWICE Wracamy do tematu remontu ul. Kilińskiego w Marklowicach. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu grupa tamtejszych mieszkańców zgłosiła się do radnych z wnioskiem o budowę mijanek drogowych. Ich zdaniem poprawiłyby one bezpieczeństwo na podziurawionej jak szwajcarski ser drodze. Radni zdecydowali jednak, aby w pierwszej kolejności przygotować wycenę kompleksowej modernizacji drogi. Została ona już wykonana i przedstawiona radnym.

Niebezpieczny odcinek

Przypomnijmy, że ul. Kilińskiego ma około 1,5 km długości. Kilka lat temu 600-metrowy jej odcinek został przez gminę gruntownie wyremontowany. W efekcie pojawiła się równa jak stół nawierzchnia. Mocno sfatygowany jest jednak dalszy fragment drogi. Ponadto mieszkańcy Marklowic wskazują, że jest on niebezpieczny dla poruszających się tamtędy pieszych, ale również kierujących. Dlatego zgłosili się do marklowickich radnych z prośbą o budowę tam mijanek drogowych. – Tą drogą chodzą dzieci, mieszkańcy jeżdżą na rowerach, dlatego tak ważne jest, żeby była ona bezpieczna – podkreślał kilka miesięcy temu rajca Tomasz Kubala. Zaznaczył wówczas, że jako rodzic, którego dzieci również wracają do domu ul. Kilińskiego, drży o ich zdrowie i życie. – Mimo że na drodze jest ograniczenie do 30 km/h, to większość z kierowców nie stosuje się do tej prędkości. Ponadto na tym niewyremontowanym odcinku są liczne zakręty, które ograniczają widoczność – mówił radny, podtrzymując prośbę mieszkańców o budowę mijanek. – Tak naprawdę przydałaby się gruntowna modernizacja tej drogi na niewyremontowanym dotąd odcinku, a nie tylko budowa mijanek – zauważył. Pozostali radni poparli jego propozycję i zlecili urzędowi przygotowanie wyceny kompleksowego remontu ul. Kilińskiego.

Dwie opcje

W trakcie jednego z ostatnich wspólnych posiedzeń marklowickich komisji zastępca wójta Piotr Galus przedstawił radnym koszty przebudowy newralgicznego odcinka drogi. – Propozycja została przestawiona w dwóch wariantach – poinformował. Piotr Galus wyjaśnił, że pierwsza opcja polega na wykonaniu sześciu mijanek i remoncie nawierzchni około 500-metrowego odcinka. Natomiast drugi wariant zakłada pełną przebudowy, czyli: wykonanie nowej konstrukcji drogi wraz z nawierzchnią, wybudowanie kanalizacji deszczowej oraz umocnienie nasypów. – Pierwszy wariant jest zdecydowanie tańszy w realizacji niż drugi – zauważył podczas obrad zastępca wójta. Dodał, że wariant pierwszy opiewa na kwotę około 322,5 tys. zł, natomiast drugi miałby kosztować nieco ponad 1,5 mln zł i wymaga wycięcia drzew, co wiązać się będzie z długotrwałą procedurą. – Obecnie nie ma możliwości uzyskania zgody na tzw. odlesienie na podstawie normalnej umowy cywilnoprawnej. Wycięcie drzew byłoby możliwe jedynie w ramach specustawy drogowej – wyjaśnił.

Wariant wybrany

W toku dyskusji głos zabrał również wójt Tadeusz Chruszcz. – Przyjęcie wariantu pierwszego całkowicie odpowiada oczekiwaniom mieszkańców. Zadanie to należy wprowadzić do budżetu gminy na 2021 r., co otworzy możliwość rozpoczęcia prac przygotowawczych tego przedsięwzięcia – mówił. Prosił również radnych o akceptację właśnie tej opcji. Tak też się stało i jednogłośnie pozytywnie zaopiniowali oni propozycję remontu odcinka ul. Kilińskiego według wariantu pierwszego. Radny Kubala zapytał o rozważenie możliwości zamontowania progu zwalniającego w najbardziej niebezpiecznym miejscu, czyli w rejonie zakrętu. Piotr Galus wyjaśnił, że progu zamontować w tym miejscu nie można, ponieważ ukształtowanie terenu na to nie pozwala. Radni zawnioskowali o rozeznanie możliwości zamontowania progów zwalniających na ul. Kilińskiego, w rejonie od skrzyżowania, w kierunku centrum – przed lasem.(juk)

  • Numer: 44 (1041)
  • Data wydania: 03.11.20
Czytaj e-gazetę