Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Mieszkanie, które uczy życia. I daje wytchnienie

17.12.2019 00:00 sub

W Podbuczu powstało mieszkanie treningowe. Co to takiego? W dużym skrócie: to mieszkanie dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, w którym pod okiem trenera-terapeuty uczą się one samodzielnego życia – chodzenia do pracy, dbania o mieszkanie czy nawiązywania relacji z otoczeniem.

POWIAT, PODBUCZE Od listopada na piętrze budynku Świetlicy Wiejskiej w Podbuczu działa mieszkanie treningowe. Niepełnosprawni intelektualnie, mający co najmniej 16 lat (a maksymalnie 35 lat) i zamieszkujący lub aktywni zawodowo bądź edukacyjnie na terenie obszaru gmin wchodzących w skład Lokalnej Grupy Działania „Morawskie Wrota” (Godów, Gorzyce, Krzyżanowice, Lubomia, Marklowice, Mszana) uczą się tu samodzielnego życia. Ich rodzice, być może po raz pierwszy w życiu mają zaś chwilę wytchnienia.

Najbliższe w Katowicach

Czwartek, późne popołudnie. Na dworze już ciemno. Na piętrze budynku świetlicy wiejskiej w maleńkim Podbuczu gwarno. Wita mnie Józef, który pyta czy może zabrać moją kurtkę i powiesić ją na wieszaku. Jeden z dwóch Pawłów – potężny mężczyzna - zaprasza do salonu, pytając z ciekawością po co przyjechałem, a drugi Paweł proponuje kawę lub herbatę. Proszę o herbatę. Kilka chwil później przynosi ją do stolika, przy którym siedzi i rysuje obrazki najmłodsza członkini grupy, 16-letnia Basia. Sylwia Koczy ze Stowarzyszenia Przy Dziupli, które realizuje projekt „Nasz nowy dom” wyjaśnia, że to trzecia grupa osób z niepełnosprawnością intelektualną, która przebywa w mieszkaniu. Co dwa tygodnie następuje zmiana, w mieszkaniu zamieszkuje nowa grupa, która składa się zazwyczaj z 4-6 osób. - To jedyne takie mieszkanie w powiecie. Kolejne znajduje się w Katowicach – podkreśla Sylwia Koczy.

Kiedy rodzica zabraknie

Lokatorzy mieszkają tu razem z terapeutą. Cały dzień mają zajęty. Wstają o 6 rano. Po śniadaniu jadą do pracy, czyli do Warsztatów Terapii Zajęciowej czy szkoły przysposabiającej do pracy. Około godziny 15 wracają do mieszkania. - Muszą zadbać o zrobienie zakupów, przygotowanie posiłku, wypranie ubrań – wyjaśnia Anna Mucha ze Stowarzyszenia Przy Dziupli. Osoby, które dotąd, ze względu na swoją niepełnosprawność, od urodzenia niemal 24 godziny na dobę przebywały pod czujnym okiem rodziców, w mieszkaniu przechodzą trening samodzielności. Terapeuta nad nimi czuwa, podpowiada, jest drogowskazem, ale nie wyręcza. - Rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, a zwłaszcza gdy jest niepełnosprawne. To naturalne, ale każdy z nas ma świadomość, że przyjdzie taki moment, kiedy rodzica zabraknie. Rodzice się starzeją, trafiają do szpitali, pytają co będzie z ich dziećmi. My staramy się tych ludzi do tego w pewnym stopniu przygotować – opowiada pani Sylwia, która jest również nauczycielem w Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Wodzisławiu Śl.

Dobre miejsce

Podbucze - położona na uboczu, niewielka rolnicza wieś – jest idealnym miejscem na tego rodzaju działalność. Lokatorzy mieszkania mają niedaleko do sklepu, więc nie ma problemu z zakupami. Blisko jest kaplica, mogą więc brać udział w niedzielnej mszy. Spokojna wieś to również dobre miejsce na integrację z jej mieszkańcami. - Odwiedziła nas już sołtys Podbucza, byliśmy na próbie zespołu śpiewaczego Podbuczanki. Ale zbyt wiele czasu na tę integrację nie mamy. Sporo czasu zajmują jednak te codzienne czynności, jak przygotowywanie posiłków czy robienie prania – wyjaśnia Anna Mucha. Sylwia Koczy przyznaje, że Stowarzyszenie Przy Dziupli trafiło do Podbucza trochę przypadkiem. - Dowiedzieliśmy się, że jest tu taki obiekt, który można wykorzystać. Najpierw realizowaliśmy tutaj zajęcia świetlicowe dla naszych podopiecznych, aż w końcu pojawił się pomysł by wykorzystać piętro świetlicy na potrzeby mieszkania treningowego. Pomysł spodobał się wójtowi Godowa, dostaliśmy zielone światło, napisaliśmy projekt, który uzyskał finansowanie i od 4 listopada działamy – opowiada.

Poczucie sprawstwa

Inicjatorzy nie mają złudzeń, że każdy podopieczny, który przejdzie trening w mieszkaniu da sobie samodzielnie radę w życiu. Do mieszkania trafiają osoby z różnym stopniem niepełnosprawności. Jednym być może uda się podjąć nawet pracę, inni będą do końca życia skazani na pomoc i życzliwość innych ludzi. Ale to czego się nauczą w ciągu dwóch tygodni jest nieocenione. - Ci ludzie po raz pierwszy mają poczucie sprawstwa. Pierwszy raz mają poczucie tego, że coś od nich zależy, że mogą coś zrobić, albo nie zrobić i poniosą tego konsekwencje. Wiedzą, że jak przychodzą z pracy, to muszą zrobić sobie coś do jedzenie. Bo jak nie zrobią, to nikt tego za nich nie zrobi. I będą głodni – mówi pani Sylwia.

Wytchnienie dla rodziców

Wskazuje na jeszcze jeden, niezwykle ważny aspekt funkcjonowania mieszkania treningowego – to pomoc wytchnieniowa dla rodziców. - Dla wielu tych ludzi są to pierwsze dni, które spędzają bez rodziców, poza domem rodzinnym. To jest też ten czas, kiedy ci rodzice mają okazję do odpoczynku. Wiele mówi się o potrzebie pomocy wytchnieniowej dla rodziców osób niepełnosprawnych intelektualnie, ale do tej pory niewiele się w tej materii działo. Dzięki mieszkaniu treningowemu, rodzice, którzy do tej pory bez reszty oddawali się swoim dzieciom, mają być może pierwszą okazję do wytchnienia, przez dwa tygodnie, 24 godziny na dobę – podkreśla Koczy.

Mieszkanie treningowe powstało w ramach projektu „Nasz nowy dom” finansowanego poprzez LGD „Morawskie Wrota” z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Artur Marcisz

Trening w mieszkaniu obejmuje : naukę samodzielnego mycia, golenia, dbania o higienę, stosowania środków higienicznych, kosmetykę, makijaż, dbanie o włosy, paznokcie ( dostosowany do płci uczestników grupy); naukę samodzielnego dbania o porządek w mieszkaniu, toalecie, w rzeczach osobistych; naukę przygotowywania posiłków (śniadania, obiady, kolacje) przygotowywanie kanapek, pieczenie, gotowanie, smażenie, itd. oraz ich estetycznego wspólnego spożywania;naukę sprzątania po posiłkach; naukę dbania o swoje ubranie : pranie, prasowanie, drobne naprawy; naukę zaplanowania zakupu potrzebnych do funkcjonowania grupy, produktów żywnościowych, środków czystości i higieny oraz zakup ich w miejscowym sklepie; naukę posługiwania się środkami płatniczymi; naukę poruszania się w otwartym środowisku: spacery, zwiedzanie miejscowości; naukę poprawnego zachowania w miejscach publicznych, we wzajemnych relacjach, obycia towarzyskiego; naukę współpracy w celu osiągnięcia wyznaczonych sobie wspólnie celów; naukę odpowiedzialności i dorosłego sposobu myślenia o sobie i swoim życiu; wypracowanie zachowań empatycznych, uwrażliwienie na potrzeby innych członków grupy, eliminacja zachowań infantylnych; rozmowy indywidualne, wysłuchanie osobistych problemów, naukę mówienia o nich, pytania o sprawy interesujące daną osobę, prowadzenie rozmów z innymi członkami grupy, itd.

  • Numer: 51/52 (995/996)
  • Data wydania: 17.12.19
Czytaj e-gazetę