Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Strażników mało, ale sprawdzają, czy mieszkańcy nie spalają odpadów

17.12.2019 00:00 sub

Postanowiliśmy sprawdzić, ile kotłowni sprawdzili w tym roku wodzisławscy strażnicy miejscy. A także ile tych kontroli zakończyło się mandatami.

WODZISŁAW ŚL. Brakuje chętnych do pracy w wodzisławskiej straży miejskiej. Sprawdziliśmy, czy braki kadrowe przekładają się na liczbę kontroli pod kątem tego, czym wodzisławianie palą w piecach. - Kontrole są prowadzone. Na tyle, na ile wystarcza strażników. Codziennie dostaję raport z kontroli - mówi prezydent Mieczysław Kieca.

Okazuje się, że od 1 stycznia do 7 grudnia w Wodzisławiu Śląskim strażnicy sprawdzili 777 domowych palenisk. - Ujawniono 28 wykroczeń polegających na spalaniu plastików, gumy, płyt meblowych i paneli, kartonów z folią, worków papierowych z folią, odzieży oraz odpadów zielonych - przekazuje zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wodzisławiu Tomasz Strong. Osoby spalające śmieci musiały liczyć się z konsekwencjami. - Ukarano mandatem 21 sprawców, a w stosunku do 7 osób zastosowano pouczenie - dodaje funkcjonariusz. Pobrano też jedną próbkę popiołu do badania laboratoryjnego, jednak wynik był negatywny.

Najczęściej kontrole prowadzone są wyrywkowo, z inicjatywy strażników. - Reagujemy również na napływające zgłoszenia mieszkańców - zaznacza zastępca komendanta.(mak)

  • Numer: 51/52 (995/996)
  • Data wydania: 17.12.19
Czytaj e-gazetę