Niedziela, 5 maja 2024

imieniny: Ireny, Waldemara, Piusa

RSS

Nowy szef „komunalki” nie będzie miał łatwo

10.12.2019 00:00 sub

Od 1 grudnia Służby Komunalne Miasta w Wodzisławiu mają nowego dyrektora. Szefem „komunalki” został Tomasz Kaliciak, który wcześniej pracował jako sekretarz w Urzędzie Miasta w Raciborzu. Nie będzie miał łatwego zadania, bo przyszłoroczny budżet SKM pozostanie na podobnym poziomie, co teraz, ale trzeba uwzględnić, że nastąpi wzrost płacy minimalnej.

WODZISŁAW ŚL. Dotychczasowa dyrektor Służb Komunalnych Miasta Sabina Wuwer poprosiła o przeniesienie na wcześniej piastowane przez nią stanowisko. Przed objęciem posady dyrektora SKM była związana z działem zieleni.

Miasto ogłosiło więc konkurs na stanowisko nowego dyrektora SKM. Do rozmowy kwalifikacyjnej zostało zaproszonych czterech kandydatów. Konkurs wygrał Tomasz Kaliciak, który przez wiele lat pracował na stanowisku sekretarza Urzędu Miasta w Raciborzu. Został sekretarzem miasta jeszcze w latach 80-tych ubiegłego wieku i pełnił tę funkcję do 2019 roku, gdy wypowiedzenie wręczył mu prezydent Raciborza Dariusz Polowy.

Przed nowym dyrektorem SKM duże wyzwanie. W 2020 r. jednostka będzie dysponowała budżetem na podobnym poziomie, co w tym roku. A trzeba uwzględnić, że wzrosną wydatki na płace (nastąpi wzrost płacy minimalnej). - To jednostka, która nie dysponuje dużym budżetem, w dużej mierze opiera się na zaangażowaniu i doświadczeniu osób, które tam pracują. Trzeba chylić czoła przed tymi, którzy dobrze wykonują swoje obowiązki - mówi Tomasz Kaliciak.

W tej sytuacji nie należy spodziewać się rewolucji, ale przyszły dyrektor ma pewne plany. - Trzeba skupić się na doskonaleniu działalności SKM pod względem organizacyjnym i pod względem jakości usług - zapowiada dyrektor. Przyjrzy się też kwestii przyjętych standardów, np. jakie działania i w jakiej kolejności są prowadzone. Jeśli będą potrzebne korekty, to zostaną wprowadzone. Zwróci też uwagę na komunikację pomiędzy jednostką a mieszkańcami. - To specyficzna jednostka, która realizuje zadania dość wrażliwe społecznie - zauważa. - Zależy mi na tym, aby relacje między Służbami Komunalnymi Miasta, a miastem, radą miejską, radami dzielnic oraz mieszkańcami były pozytywne - dodaje.(mak)

  • Numer: 50 (994)
  • Data wydania: 10.12.19
Czytaj e-gazetę