Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Antysmogowe pomysły

10.12.2019 00:00 sub

Artur Marcisz Redaktor Naczelny Nowin Wodzisławskich

Było do przewidzenia, że wraz ze spadającymi temperaturami powietrza, zacznie rosnąć temperatura sporu wokół smogu. Wszyscy, albo prawie wszyscy zgadzamy się co do jednego: smog truje i jest szkodliwy dla naszego zdrowia. I na tym zgoda się kończy. Bo już zdania na temat tego jak walczyć z trującym dymem są podzielone.

Jedni uważają, że najskuteczniejszym środkiem, dającym najlepsze efekty, jest metodyczna edukacja. O tym jak ona jest ważna piszemy na stronie 5. Inni uważają, że konieczne są zakazy. Niektóre już funkcjonują (by przywołać uchwałę antysmogową), ale efekty są mizerne, by nie powiedzieć, że skutek przyniosły odwrotny od zamierzonego. Mimo to pojawiają się kolejne pomysły zakazów – w przestrzeni publicznej coraz częściej słyszalne są propozycje wprowadzenia zakazu spalania paliw stałych, a więc węgla i drewna (peletu też, bo to też paliwo stałe). Nie wiadomo czym mieliby palić ci ludzie, którzy nie mają dostępu do sieci gazowej lub ciepłowniczej, albo ci których nie stać na głęboką modernizację instalacji, połączoną z konieczną termomodernizacją domu.

Jeszcze inna metoda to donoszenie i piętnowanie, np. poprzez naklejanie „karnych kopciuchów” na płotach lub drzwiach kopcących domów. Tomasz Miłowski, rybnicki aktywista proekologiczny wskazuje wady tej metody: co z tego, że kogoś napiętnujemy za fatalny sposób palenia w kotle, skoro być może ten ktoś nawet nie wie, co ma zrobić by nie truć?

„Efektowne” pomysły można mnożyć. Można zaproponować np. żeby właściciele samochodów na gaz naklejali karne kopciuchy właścicielom aut z silnikiem diesla. I proponowali wymianę tych „kopcących” aut.

Powietrze na pewno szybko od tych naklejek się oczyści...

  • Numer: 50 (994)
  • Data wydania: 10.12.19
Czytaj e-gazetę