Młodzi artyści z Gołkowic u Pierwszej Damy

GOŁKOWICE W Belwederze młodzi aktorzy przypomnieli sylwetki wielkich Polaków, przedstawili niezwykłe zakątki kraju oraz opowiedzieli o swojej małej ojczyźnie czyli Górnym Śląsku. Występ wywarł na Pierwszej Damie duże wrażenie. – Jestem z Was dumna, gdyż w swoim występie pokazaliście, że patriotyzm jest miłością do ojczyzny – powiedziała małżonka Prezydenta RP Andrzej Dudy, zwracając się do artystów. Podziękowała im za włożenie serca w pokaz, przedstawienie wielkiej różnorodności naszego kraju oraz przybliżenie postaci wielkich Polaków. – Być może znacie słowa Jana Pawła II, który powiedział, że naród, który traci pamięć traci swoją tożsamość – mówiła Pierwsza Dama, przypominając, jak ważna jest znajomość własnych dziejów. – Ta historia oczywiście jest trudna, bardzo często bolesna, ale jest to historia, którą przeżyli nasi przodkowie i warto o niej pamiętać, by tragiczne wydarzenia nigdy się nie powtórzyły – podkreśliła.

Podczas piątkowego spotkania młodzi artyści dowiedzieli się o związkach przedstawionych przez nich postaci z Belwederem i Pałacem Prezydenckim. Miejsca te są bowiem świadkami wydarzeń z udziałem zarówno Józefa Piłsudskiego, jak Fryderyka Chopina i Jana Matejki. Pierwsza Dama chętnie przybliżyła anegdoty z nimi związane. Dzieci ciekawe były również współczesnego przeznaczenia obu budynków oraz szczegółów związanych z codziennością Prezydenta i jego żony. - Pytały chociażby o to, czy pani prezydentowa robi zakupy – opowiada Dominika Brzoza-Piprek, opiekunka Teatru Naszej Wyobraźni i zespołu Anava. Przyznaje, że występ przed Pierwszą Damą był dla dzieciaków ogromnym przeżyciem. - Dzieci były zestresowane tym wydarzeniem, ale pani prezydent stwierdziła, że tego stresu podczas występu nie było w ogóle widać i na pewno był to już któryś ich występ z tym programem. Ale rzeczywiście byli zestresowani, ja ich znam. Jednocześnie strasznie się cieszyli z tej wizyty. Poprzytulali się do pani prezydentowej, odbierają ją jako bardzo ciepłą osobę – opowiada Dominika Brzoza-Piprek. Młodzi artyści wręczyli Pierwszej Damie kilka drobnych upominków oraz haftowany serwet wykonany przez Lidię Smolorz, mieszkankę gminy Godów.

Wizyta grupy z Gołkowic była tak naprawdę rewizytą spotkania, do którego doszło w lutym tego roku w Ośrodku Kultury w Gołkowicach. Wtedy na próbę Teatru Naszej Wyobraźni i zespołu Anava przyjechała niespodziewanie właśnie Agata Kornhauser-Duda. Co kolei było pokłosiem zaproszenia od Bereniki Borkowskiej z Łazisk, jednej z małych artystek Teatru Naszej Wyobraźni, niezwykle walecznej dziewczynki, której fizyczna niepełnosprawność nie przeszkadza w scenicznych występach. Berenika na zaproszenie pojechała w marcu 2017 r. do Pierwszej Damy. Wtedy dziewczynka zaprosiła Agatę Kornhauser-Dudę do odwiedzin na Śląsku. I ta po niespełna dwóch latach przyjechała zobaczyć, jak Berenika radzi sobie na scenie. Wtedy też cała grupa dzieci została zaproszona do Warszawy. - My mieliśmy jechać do Warszawy już na wiosnę, ale ostatecznie z naszego powodu ta wizyta nie doszła do skutku. Udało się teraz, z czego niezmiernie się cieszymy – mówi Dominika Brzoza-Piprek. I nie kryje radości, że takie wizyty i rewizyty miały miejsce akurat w tym roku. Roku dla młodych artystów wyjątkowym, bo jubileuszowym, w którym Teatr Naszej Wyobraźni obchodzi 10 lat działalności.

(art)