Ochotnicy mają wreszcie nowy wóz
Ostatni wtorek listopada był ważnym dniem dla Ochotniczej Straży Pożarnej radlińskiej dzielnicy Głożyny. To właśnie tego dnia jednostka otrzymała nowy samochód ratowniczo-gaśniczy.
RADLIN 27 listopada tuż po godzinie 17.00, nowy wóz bojowy został dostarczony do głożyńskiej siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie w towarzystwie strażaków odbył się jego odbiór. - Marzenie o nowym samochodzie w końcu się ziściło - mówi szczęśliwy Stanisław Sosna, prezes OSP Głożyny.
Podwozie nowego wozu jest oparte na technologii firmy Volvo, a konkretnie na modelu Volvo FL z napędem 4x4. Do samochodu wsiądzie 6 strażaków. Pojazd został w pełni wyposażony w nowoczesny sprzęt ratowniczo-gaśniczy, m.in. wyciągarkę, działko wodno-pianowe, maszt oświetleniowy, zestaw ratownictwa technicznego, aparaty powietrzne, sprzęt łączności radiowej oraz niezależny układ ogrzewania, umożliwiający ogrzewanie kabiny przy wyłączonym silniku.
Nowy samochód zastąpi wysłużonego Magirusa Deutza z 1973 r. Wóz ma poprawić efektywność działań ratowniczych, co ma się przełożyć na szybszą interwencję w sytuacjach zagrożenia. Za niecałe 800 tys. zł dostarczało go przedsiębiorstwo z Wrzosowa. Jego zakup po połowie sfinansowało miasto Radlin i Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. (juk)
Najnowsze komentarze