Na wstępie Artur Marcisz Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich

Oczy dookoła głowy

Główny temat gazety poświęcony jest tragicznemu wypadkowi, do jakiego doszło w Pszowie. Rowerzysta zginął potrącony przez tira. Ktoś powie, że owszem, to niewątpliwie tragedia, ale nie pierwsza taka, ani niestety nie ostatnia. W całej sprawie bulwersuje jednak fakt, że do doszło do niej w centrum miasta, w biały dzień.

Czy naprawdę żyjemy w czasach, w których rowerzyści muszą ginąć w środku miasta? To wiele mówi nie tylko o naszych zachowaniach na drodze, ale również o infrastrukturze. Co roku nasze władze wydają na remonty i modernizacje dróg miliony złotych - również droga, na której doszło do wypadku była modernizowana. A w dalszym ciągu są one niebezpieczne. W dalszym ciągu brakuje ścieżek dla rowerzystów – takich z prawdziwego zdarzenia. W dalszym ciągu przez centra miast muszą jeździć tiry, bo o obwodnicach omijających najbardziej ruchliwe drogi, nie ma nawet co marzyć.

Najgorsze jest to, że nie ma widoków na szybką poprawę sytuacji. Z jednej strony brak środków na inwestycje, z drugiej strony żyjemy w tak gęsto zamieszkanym terenie, że często albo nie ma możliwości budowy nowych dróg, albo powstają one przez długie lata, bo trzeba projektanci muszą mocno się nagłówkować, nad tym jak ominąć ludzkie siedziby.

Dlatego nie pozostaje nic innego, jak uważać na to, co i jak robimy na drodze. I mieć oczy dookoła głowy.