Były wicestarosta już nie pracuje w MZWiK
Tego Dariusz Prus się nie spodziewał. Mieczysław Kieca nie przedłużył byłemu wicestaroście umowy na stanowisku głównego specjalisty w biurze MZWiK. –Nie usłyszałem, co było powodem – nie kryje rozczarowania Prus, który jest radnym powiatowym.
WODZISŁAW ŚL. W lutym na naszych łamach opublikowaliśmy artykuł „Kieca zatrudnił byłego wicestarostę”. Pisaliśmy w nim, że były wicestarosta Dariusz Prus dostał pracę jako główny specjalista w biurze Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Śl. Przewodniczącym zarządu związku jest Mieczysław Kieca, do którego obowiązków należy m.in. zatrudnienie pracowników biura.
W MZWiK został wówczas ogłoszony nabór i zgłosił się tylko jeden kandydat – wspomniany Dariusz Prus. Prus został wybrany i rozpoczął pracę. Z ogłoszenia o naborze wynikało, że praca jest w niepełnym wymiarze, bo na 3/4 etatu. Dodatkowo zatrudnienie miało być na czas określony, bo do 30 listopada 2018 r. (z nowym pracownikiem zawarto pierwszą umowę na okres 6 miesięcy).
Jak się dowiedzieliśmy, Dariusz Prus od 1 sierpnia już nie pracuje w MZWiK. Minęła jego
umowa zawarta na czas określony. A Mieczysław Kieca nie przedłużył jej. - Umowa została zawarta na czas określony. Nie została zatem rozwiązana, a minął czas jej obowiązywania - komentuje sprawę krótko Mieczysław Kieca, przewodniczący zarządu związku. Na pytanie, czy stanowisko głównego specjalisty, które dotąd piastował Dariusz Prus, zostanie utrzymane, odpowiada: „decyzję dotyczącą przyszłości stanowiska może podjąć tylko zarząd MZWiK”.
Dariusz Prus nie kryje zaskoczenia i rozczarowania takim obrotem sprawy. - Ubolewam nad tą sytuacją. Wydawało mi się, że wszystko jest na dobrej drodze. Z ogłoszenia o naborze wynikało, że poszukiwany pracownik będzie pracował do końca listopada 2018 r. Zostałem zupełnie zaskoczony tym, co się stało. Nie usłyszałem, co jest powodem. Nie było zastrzeżeń co do jakości mojej pracy, do sposobu wykonywania przeze mnie obowiązków. Przez 6 miesięcy nie usłyszałem uwag w tym zakresie. Nie wiem, jak mam to oceniać - puentuje Dariusz Prus.
(mak)
Najnowsze komentarze