Jedną podstawówką obdzielą szkoły w dwóch miejscowościach

MSZANA Zespół powołany został przez wójta Mszany Mirosława Szymanka. W jego skład weszli dyrektorzy szkół z terenu gminy, przedstawiciele rad pedagogicznych szkół i rad rodziców, przedstawiciele związków zawodowych, przedstawiciele rady gminy i urzędu gminy. Zespół nie miał większych problemów z rozwiązaniem sprawy w Mszanie, gdzie szkoła podstawowa i gimnazjum działają w jednym połączonym budynku. Zaproponowano by od 1 września 2017 r. powstała tu ośmioklasowa szkoła podstawowa z oddziałami gimnazjalnymi, które w ciągu dwóch lat zostaną po prostu wygaszone, ze względu na to, że ich uczniowie zakończą ten etap nauki.

Połomia i Gogołowa podzielą się podstawówką

Znacznie bardziej skomplikowaną łamigłówkę trzeba było rozwiązać w przypadku Połomi i Gogołowej. W Zespole Szkolno–Przedszkolnym w Połomi obecnie funkcjonuje przedszkole z sześcioma oddziałami oraz sześcioklasowa szkoła podstawowa dla uczniów z Połomi i Gogołowej. Według przedstawicieli urzędu, gdyby w Połomi utworzyć ośmioklasową podstawówkę, to albo trzeba byłoby zlikwidować część oddziałów przedszkolnych, albo uczniowie SP musieliby chodzić na lekcje na dwie zmiany. Z kolei w Gogołowej obecnie funkcjonuje liceum ogólnokształcące i gimnazjum (dla dzieci z Połomi i Gogołowej). Gogołowa to najmniejsze z sołectw, dodatkowo część dzieci chodzi do szkół poza gminą. Gdyby utworzyć tu od września szkołę podstawową, klasy byłyby nieliczne i prawdopodobnie musiałyby być łączone, czego nie chcą ani nauczyciele, ani rodzice. Dlatego zespół roboczy ds. oświaty zaproponował, żeby w Połomi powstała ośmioklasowa szkoła podstawowa, ale w samej Połomi będą się uczyli tylko uczniowie do klasy VI włącznie. Z kolei klasy VII i VIII będą dojeżdżać do Gogołowej, gdzie w tamtejszej szkole oprócz części podstawówki, znajdzie się również liceum z wygaszanymi klasami gimnazjum.

Rozwiązania tymczasowe

– Wariant ten pozwoli przez najbliższe dwa lata zachować istniejącą u nas sieć szkół, nie trzeba będzie likwidować oddziałów przedszkolnych w Połomi, nauczyciele nie stracą pracy. W tym wariancie dzieci będą się uczyć w dobrych warunkach, bez potrzeby wprowadzania zmianowości czy łączenia klas. Uczniowie są już przyzwyczajeni do tego, że dowozimy ich do szkół, więc nie powinni w tym względzie odczuć różnicy – wyjaśnia Mirosław Szymanek, wójt Mszany. Jak dodaje, taki wariant nowej sieci szkół ma obowiązywać przez najbliższe dwa lata. – Te dwa lata jako okres przejściowy będą czasem na zorganizowanie nowej sieci, już bez gimnazjów – zaznacza wójt.

Wariant zyskał wstępną akceptację Kuratorium Oświaty, gdzie przedstawiciele urzędu byli 19 stycznia. Wnioski i opinie ze spotkania z kuratorem zostały przedstawione zespołowi roboczemu. Następnym krokiem będą spotkania z rodzicami w poszczególnych szkołach.

(art)