Historyczny uścisk dłoni

W piątek cały świat przyglądał się wydarzeniom na Kapitolu, gdzie odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tydzień wcześniej w Lubomi można było zobaczyć taką scenę. „Donald Trump” witał się z wójtem Czesławem Burkiem.

LUBOMIA 13 stycznia w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Lubomi odbył się „VIII Koncert noworoczny”. Jednym z punktów programu była szopka noworoczna w wykonaniu nauczycieli, rodziców i absolwentów, którzy przekonywali, że „Wszystkie drogi prowadzą do Lubomi”. Do Lubomi trafili m.in. prezydent Donald Trump, dubajski milioner, który słyszał o złożach ropy naftowej za nowymi Nieboczowami, czy Włoch w poszukiwaniu ukochanej. Nad całością górował śpiew, taniec i dowcip mieszkanek Lubomi, które witały przybyłych gości. Wszystko zostało przygotowane w konwencji żartu.

Wcześniej występowali uczniowie ZSO: w przedstawieniu jasełkowym „Pastorałka” oraz w koncercie wokalno–instrumentalnym.

(mak)

„Donald Trump” witał się z wójtem Czesławem Burkiem. Treść rozmowy obu polityków jest owiana tajemnicą. Top secret. Możemy tylko przypuszczać, że teraz „Trump” zastanawia się, czy i o nim będą powstawać takie piosenki, jak o wójcie. A śpiewano tak:

Paryż, Rzym dałabym za tę fotkę z wójtem,

Cały świat za tę fotkę z wójtem,

Na loterii los i w San Francisco Złoty Most.

Księżyc też dałabym za to selfie z wójtem,

Cały świat za to selfie z wójtem,

Więc uśmiechnij się, bo my prosimy cię

(do melodii piosenki „Noc z Renatą”)