Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Zbiornik Racibórz Dolny dopiero w 2019

22.11.2016 00:00 PRA

REGION Hiszpański Dragados w połowie października został wyrzucony z placu budowy Zbiornika Racibórz Dolny. Wśród powodów odstąpienia od umowy z firmą Dragados Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach (RZGW), który w imieniu Skarbu Państwa jest inwestorem przedsięwzięcia, wymieniał m.in. opóźnienia i wzrost kosztów.

Najpierw suchy, później mokry

W obecnej sytuacji zakończenie prac budowlanych przy Zbiorniku Racibórz Dolny przewiduje się 2019 r. Wiceminister Mariusz Gajda (PiS) wyjaśnił, że budowa zbiornika będzie kontynuowana według założenia, że zbiornik będzie suchy. - Jeśli przekształcilibyśmy zbiornik na mokry, to stracilibyśmy sposób finansowania i dodatkowo musielibyśmy uzyskać wszystkie pozwolenia na nowo, a to wstrzymałoby budowę zbiornika o 5 - 10 lat - odpowiadał na pytania posłów minister, dodając, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuacja budowy zbiornika została przeprowadzona w taki sposób, aby nie zamknąć drogi do zmiany funkcji zbiornika w przyszłości. Zbiornik będzie więc mógł zostać przekształcony i zyska nowe funkcje - retencyjną oraz piętrzenia wody na potrzeby żeglugi śródlądowej. Ta dodatkowa inwestycja, realizowana po zakończeniu budowy zbiornika jako suchego, kosztowałaby około 800 mln zł.

Złe parametry

Wiceminister mówił również o kulisach wyboru firmy Dragados jako wykonawcy inwestycji w 2013 r. Choć wyboru tej firmy nie rekomendowała komisja przetargowa, to na wygraną przetargu przez Hiszpanów zaważyła m.in. postawa Banku Światowego.

Wiceminister odniósł się też do kwestii użycia łupka przy budowie zapór bocznych. Wyjaśnił, że „inżynierowie nie są zgodni”, czy materiał ten nadaje się do tego celu. Niezależnie od tego Dragados użył łupka o nieodpowiednich parametrach, dlatego też musiał rozbierać wały na własny koszt.

Hiszpanie zażądali premii

Na podjęciu decyzji o zerwaniu umowy z Hiszpanami zaważył przedstawiony przez firmę Dragados nowy cennik, w myśl którego ukończenie inwestycji powinno kosztować 1,8 mld zł (kwota o 100% większa niż ta zaoferowana przez Dragados w przetargu). Ponadto przedstawiciele Dragadosa mieli wskazać, że mogą ukończyć zbiornik w 2019 roku, jednakże w zamian za... premię.

(żet), (mak)

  • Numer: 47 (836)
  • Data wydania: 22.11.16
Czytaj e-gazetę