Tym razem nazwa przejdzie?
NIEBOCZOWY Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to już wkrótce nazwa nowej wsi zostanie oficjalnie przyjęta przez ministra administracji i cyfryzacji. 27 i 28 czerwca ma obradować Komisja Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych przy MAC, która powinna wydać opinię w temacie nadania nowej wsi nazwy „Nieboczowy”.
– Nie przewiduję żadnych komplikacji, zwłaszcza, że pozytywne opinie wydali tym razem wszyscy, w tym wojewoda i starosta – mówi wójt Lubomi Czesław Burek. Teren starej wsi będzie zakwalifikowany jako obiekt fizjograficzny – uroczysko Nieboczowy. Mówiąc prościej stanie się elementem krajobrazu podobnie jak stawy, lasy, jaskinie, wyspy czy bagna. Uroczysko zostanie prawdopodobnie włączone administracyjnie do granic miejscowości Lubomia.
Przypomnijmy, że propozycja przyjęta przez gminę i zaakceptowana przez mieszkańców była inna – by nową wieś ochrzcić po prostu Nieboczowy, a wysiedlowną przechrzcić na Stare Nieboczowy. Propozycja nie spodobała się jednak staroście oraz wojewodzie. Ich zdaniem zmiana nazwy miejscowości oznaczałaby spore komplikacje w ewidencji gruntów i budynków, a nawet lawinę postępowań o zmiany w księgach wieczystych. A ponieważ rzecz dotyczyłaby 1405 działek gruntu, i około 120, operacja oznaczałaby trudne do oszacowania koszty. Dlatego kompromisowo zostawiono starą nazwę, za to zmieniono typ obszaru, który opisuje – z miejscowości na wspomniany obiekt fizjograficzny. To nie rodzi skutków w ewidencji gruntów.
Jeśli komisja zaakceptuje nazwę, zacznie obowiązywać z początkiem 2017 roku. Wówczas też mocy nabierze gotowe już oznakowanie miejscowości. – Znaki postawiła firma budowlana, bo to było częścią jej zadania. Na razie jednak znaki stoją sobie ku pokrzepieniu serc – kwituje w swoim stylu wójt.
(tora)
Najnowsze komentarze