Najlepsza jednostka OSP powiatu wodzisławskiego 2016 r.
KONKURS
Patronat honorowy: Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl. st. kpt. mgr inż. Marek Misiura, Starosta Wodzisławski Ireneusz Serwotka.
OSP Kokoszyce
W gminie Kokoszyce na początku XX wieku 95 proc. zabudowań było drewnianych, a wszystkie kryte były słomą. Często wybuchały pożary. Stąd w 1911 r. gmina wspólnie z Gustavem von Rufferem – zamożnym właścicielem majątku rycerskiego, postanowiła zakupić sikawkę ręczną. W tym samym roku w majątku von Ruffera wybuchł groźny pożar. Gaszący nie mieli hełmów i innych zabezpieczeń, dlatego doznali poważnych obrażeń. Gmina i von Ruffer postanowili kupić w 1912 r. bardziej wydajną sikawkę konno-ręczną. Datę przyjmuje się na początek ochotniczej straży pożarnej w Kokoszycach. Pierwszym prezesem był Kuno Glasek
Straż z przymusu
Ważnym punktem w historii kokoszyckiej straży pożarnej był rok 1924. To właśnie w tym czasie nastąpiła reorganizacja. Ze względu na nieprzychylny stosunek niektórych mieszkańców do OSP, zapadła decyzja o utworzeniu przymusowej straży pożarnej w Kokoszycach. Tak więc wtedy na terenie Kokoszyc działały zarówno ochotnicza straż pożarna jak również przymusowa straż pożarna. Naczelnikiem przymusowej straży został Karol Szczyrba. W 1928 roku spełniły się marzenia o wybudowaniu spinalni do ćwiczeń. Pozwoliło to w sposób profesjonalny przygotować się do zawodów i stawić czoła innym drużynom. W latach 30. nie było równych drużynie OSP Kokoszyce.
Sztandar kokoszyckiej straży
Bardzo ważną datą w historii kokoszyckiej straży jest rok 1938, kiedy poświęcono i przekazano sztandar do OSP w Kokoszycach. W czasie II wojny światowej druhowie doznali wielu szykan ze strony okupanta za ukrycie sztandaru. Najbardziej ucierpiał druh Joachim Sanecznik oraz jego rodzina. Pomimo usilnych starań Niemców sztandaru nie odnaleziono. Po wojnie sztandar oddano straży. Na tym pozytywy się skończyły. Sprzęt został zdemolowany i rozkradziony podczas wojny. Za uzupełnienie sprzętu i uporządkowanie spraw organizacyjnych wziął się sprawnie naczelnik Teofil Juraszczyk. Jego rutyna i zmysł organizacyjny spowodowały, że OSP Kokoszyce jako pierwsza w rejonie mogła stanąć do walki z żywiołem oraz do zawodów. W latach 50. przystąpiono do budowy remizy. Naczelnik powiatowy Sznajder zaoferował pomoc i oświadczył, że jeżeli strażacy rozpoczną budowę remizy to on przekaże na ten cel 30 000 sztuk cegły. Po rozpoczęciu budowy cegła ta zgodnie z obietnicą została dostarczona. Budowa remizy strażackiej trwała do 1965 r. W nagrodę za czyn społeczny strażacy otrzymali motopompę. Niedługo potem straż dostała w darze z KWK ANNA samochód bojowy dodge.
Młodzież i kobiety
W latach 60. padła propozycja utworzenia młodzieżowej drużyny strażackiej OSP Kokoszyce. Wkrótce drużyna z sukcesami uczestniczyła w zawodach. Pokrzepieni sukcesami ochotnicy postanowili stworzyć drużynę żeńską. Nabór kandydatek przerósł najśmielsze oczekiwania zarządu. Wkrótce dziewczęta stały się dużą konkurencją dla młodzieży.
Trudne lata 70.
W roku 1974 r. ochotnicy ukończyli budowę szaletów za remizą. Cały materiał przekazała KWK Anna. Kolejne cztery lata to rokroczne zmiany we władzach OSP, co nie sprzyjało sprawności organizacyjnej. Mimo wszystko jednak jednostka skupiała 25 czynnych strażaków i dwie drużyny młodzieżowe. Przeciwności nie przeszkodziły też ochotnikom ulepszać remizy i jej obejścia.
W tym czasie jednostka miała krótko lublina z demobilu. W 1976 roku auto trafiło na kasację, a jednostka dostała z Komendy Straży Pożarnej w Rydułtowach pożarniczego żuka. Kolejne lata to następne częste zmiany w kierownictwie. W tym okresie na uwagę zasługuje udział jednostki w walce z powodzią w 1986 r. W roku 1992 z okazji 80-lecia OSP druhowie dokonali dalszej modernizacji remizy. Odbyła się też uroczystość całkowicie odnowionego sztandaru. W 1997 r. OSP Kokoszyce odznaczono Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa.
Od początku lat 90. do 1999 roku w sali OSP funkcjonowała kawiarnia. Wpływy z tej działalności zasilały kasę OSP.
Czesi i młodzież
W ostatnich latach w OSP nastąpił progres pracy z młodzieżą. Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza chłopców dwukrotnie (w 2008 r. oraz 2010 r.) reprezentowała powiat wodzisławski w wojewódzkich zawodach sportowo-pożarniczych. Młodzież z kokoszyckiej OSP odniosła również sukces uczestnicząc w Ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej na szczeblu wojewódzkim reprezentując nasz powiat w 2008 r., 2010 r. i 2014 r.
W kartach historii OSP Kokoszyce zapisał się dzień 16 czerwca 2010 r. To właśnie wtedy została podpisana umowa partnerska o współpracy międzynarodowej pomiędzy Ochotniczą Strażą Pożarną w Kokoszycach a strażakami z SDH Ostrava-Radvanice z Republiki Czeskiej. Współpraca między jednostkami polega na organizacji różnego rodzaju przedsięwzięć, szkoleń i spotkań połączonych z wymianą doświadczeń. Współpraca przynosi dużo korzyści obu stronom. W 2015 r. z inicjatywy zarządu OSP Kokoszyce zorganizowano wspólnie międzynarodowe ćwiczenia bojowe jednostek OSP z miasta Wodzisławia Śląskiego oraz SDH Ostrava Ravanice.
Remiza wypiękniała
Ostatnie lata to okres prężnej współpracy z Radą Dzielnicy Kokoszyce, czy lokalnymi instytucjami i stowarzyszeniami. Jednym z najbardziej widocznych efektów współpracy jest pełna termomodernizacja remizy, w całości sfinansowana ze środków budżetu miasta będących w dyspozycji rady dzielnicy. Budynek remizy jest wielofunkcyjny. Oprócz strażaków i radnych dzielnicowych korzystają z niego: koło emerytów i rencistów, koło gospodyń wiejskich, zespół śpiewaczy Kokoszyczanki, a także dzieci i dorośli chcący np. skorzystać z darmowego internetu w świetlicy.
(tora)
Interwencje
Choć jednostka nie jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego strażacy nie narzekają na brak pracy. Ochotnicy z Kokoszyc zanotowali w 2015 r. 31 interwencji. Najwięcej z nich przypadło na miesiące letnie, kiedy OSP wyjeżdżała do usuwania połamanych drzew czy likwidowania miejscowych zagrożeń. Rekordowy w minionej dekadzie pod względem interwencji był rok 2010 – wówczas ochotnicy mieli 38 wyjazdów, z czego blisko połowa to pompowanie wody podczas podtopień w maju i czerwcu. Natomiast średnia liczba rocznych wyjazdów oscyluje wokół 20.
Władze
Zarząd OSP Kokoszyce tworzą Witold Kowol – prezes, Grzegorz Grychnik – naczelnik, wiceprezes, Grzegorz Krypczyk – z-ca naczelnika, Bogdan Manowski - skarbnik i Łukasz Sczensny - sekretarz.
Załoga
Na dzień dzisiejszy Ochotnicza Straż Pożarna w Kokoszycach zrzesza 66 członków, w tym: 35 zwyczajnych, 7 honorowych, 12 Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, 12 wspierających. W podziale bojowym jest 23 strażaków.
Magirus weteranem
Chlubą OSP Kokoszyce jest samochód bojowy magirus deutz 170D, przekazany przez miasto Wodzisław Śl. w 2000 r. Pochodzący z 1973 r. magirus jest jednym z najstarszych o ile nie najstarszym wozem bojowym w powiecie wodzisławskim. Strażacy utrzymują go w gotowości bojowej. Tym niemniej marzą o nowym wozie. - Magirus jest już wysłużonym samochodem i z roku na rok istnieje wymaga coraz kosztowniejszych napraw i remontów. Dodatkowo fakt utworzenia w Kokoszycach strefy inwestycyjnej w odległości 1 km od remizy obrazuje istotę konieczności zapewnienia bezpieczeństwa naszym mieszkańcom oraz pracownikom zakładów tam powstających. Chcemy współuczestniczyć w realizacji tych zadań co jeszcze bardziej obliguje nas to do ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji i umiejętności. Potrzebnym jest również aby jednostka dysponowała nowoczesnym samochodem oraz sprzętem – mówi prezes Witold Kowol.
Najnowsze komentarze