Działkowcy Gajówki ufundowali dzieciom prezenty

To nie pierwszy przedświąteczny gest działkowców Gajówki. Jeszcze w listopadzie odwiedzili Powiatowy Dom Dziecka w Gorzyczkach. Przywieźli auto z wypchanym po brzegi darami bagażnikiem. Były artykuły pierwszej potrzeby jak makarony, cukier, ryż, kasze, konserwy z szynką, olej, ale też płatki śniadaniowe, dżemy, owoce, słodycze, zabawki. Gest ma swoją wartość - około 1200 zł. Wszystko z dobrowolnych datków działkowców.

Przedświąteczne podarunki dla domu dziecka mają w Gajówce wieloletnią tradycję. - Jest taki piękny cytat z Sienkiewicza „Dobroć serca jest tym, czym ciepło słońca: ona daje życie”. I my wspierając dzieci kierujemy się tą myślą - mówi Janusz Jelonek, prezes zarządu ROD Gajówka w Wodzisławiu Śl - Do Gorzyczek jeździmy rokrocznie. Kiedyś dawaliśmy jeszcze swoje warzywa, ale teraz już coraz mniej działkowców je uprawia. Za to cały czas dajemy też im miód wytwarzany przez jednego z naszych działkowców - mówi prezes. - W tym roku byliśmy trochę później i mówili „Myśleliśmy, że już nie przyjedziecie” - śmieje się Ryszard Bienias, członek zarządu, który jechał z prezentami z Mirosławą Wojciechowską, szefową komisji socjalnej ROD Gajówka.

(tora)