Przy głównej drodze powstaje ferma drobiu

Inwestycję prowadzi przedsiębiorca do tej pory związany z Ligotą Tworkowską. Kupił teren nie od gminy, ale od agencji rolnej. Obszar ten w miejscowym planie zagospodarowania przeznaczony jest pod działalność rolniczą, w jego sąsiedztwie znajdują się świniarnie. - Jako gmina otrzymaliśmy z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach opinię, na podstawie której w styczniu tego roku wydaliśmy decyzję środowiskową o uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Nie było podstaw, by nie dopuścić do inwestycji, wszystko jest w zgodzie z obowiązującymi normami - podkreśla zastępca wójta Lubomi, Bogdan Burek.

Ponieważ charakter inwestycji jest taki, że może ona powodować uciążliwości zapachowe, inwestor został zobowiązany do podjęcia takich działań organizacyjno-technicznych, by ewentualne uciążliwości ograniczyć do minimum. Przykłady takich działań? Po każdym cyklu ściółka będzie wymieniana na nową, by zapobiec procesom gnilnym. Za każdym razem będzie też pryskana specjalnym preparatem. Kurniki muszą być regularnie czyszczone. Zastosowana zostanie odpowiednio dobrana strategia żywienia oraz pasza o odpowiednim zbilansowaniu protein, będzie odpowiednia temperatura i system wentylacji. Obornik nie będzie magazynowany na terenie inwestycyjnym. - Inwestor jest zobowiązany do podjęcia szeregu działań, by inwestycja nie zagrażała mieszkańcom pod kątem ich komfortu - puentuje zastępca.

(mak)