PiS bije wszystkich mocniej, niż w kraju

Nieoficjalnie wiemy też, że z naszego okręgu wyborczego mandaty posłów uzyskali Izabela Kloc, Grzegorz Janik, Teresa Glenc, Czesław Sobierajski, Grzegorz Matusiak (PiS), Gabriela Lenartowicz, Marek Krząkała (PO) i Krzysztof Sitarski (Kukiz’15). Ważą się losy 9 mandatu poselskiego - sprawa rozstrzygnie się między Katarzyną Dutkiewicz  z PiS, a Krzysztofem Gadowskim z PO. Jasne okaże się to po zliczeniu wszystkich głosów. Pełną listę parlamentarzystów poznamy dopiero wraz z ogłoszeniem wyników przez Państwową Komisję Wyborczą. Mandat senatora zdobył Adam Gawęda.

tora, mak, art

WODZISŁAW ŚLĄSKI

Spośród 38305 mieszkańców uprawnionych do głosowania aż 38,94 proc opowiedziało się za Prawem i Sprawiedliwością. Oddano na tą partię 7636 głosów. Platforma Obywatelska otrzymała ich 5176, co dało wynik 26,39 proc. Na trzecim miejscu uplasował się Kukiz’ 15, na który głosowało 11,23 proc. czyli 2203 osoby. Kolejno, według wielkości procentowej uplasowała się ZL – 6,77 proc. (1327), Nowoczesna – 5,11 proc. (1003), KORWiN – 4,51 proc. (885), Razem – 3,18 proc. (624), Zjednoczeni – 1,85 proc. (363), PSL – 1,65 proc. (323) oraz Szczęść Boże Grzegorza Brauna – 0,36 proc. (70). W sumie w wyborach do Sejmu oddano 19610 ważnych głosów. Frekwencja wyniosła 51,19 proc.

Jeśli chodzi o reprezentantów do Senatu, to w Wodzisławiu Śląskim najwięcej, bo 8375 głosów czyli 42,8 proc. uzyskał Adam Gawęda. Na drugim miejscu uplasował się Dariusz Prus zyskując 30,2 proc. poparcia czyli 5908 głosów. Kolejnym kandydatem był Mateusz Kania, który otrzymał poparcie od 14,7 proc. wodzisławian czyli 2877 osób. Kolejne miejsca to Beata Baran – 5,7  proc. (1114), Ryszard Leszczyński – 3,1 proc. (601), Aleksander Zioło – 2,3 proc. (452) oraz Jarosław Ligas – 1,2 proc. (232). W wyborach do Senatu oddane zostały 19559 ważne głosy.

Gorzyce

Zdecydowanie wygrał PiS, a najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów zdobyła kandydatka tego ugrupowania Teresa Glenc.

PiS zdobył w Gorzycach 3547 głosów, tj 44,54 proc. wszystkich, a z listy tego ugrupowania najwięcej głosów uzyskała Teresa Glenc - 1569, tj. 44,23 proc. wskazań na PiS i 19,7 proc. wszystkich oddanych w gminie Gorzyce głosów. PO zdobyła 1900 głosów tj. 23,86 proc., a najwięcej z tej listy głosów otrzymał Ryszard Zawadzki - 864 tj. 45,47 proc. wszystkich głosów oddanych na PO.

Partia Razem zdobyła 221 głosów tj. 2,78 proc. (najwięcej dla Żanety Matuszek 113 głosów), KORWiN 337 głosów tj. 4,23 proc. (najwięcej Adam Pustelnik - 197 głosów), PSL 248 głosów tj. 3,11 proc. (najwięcej Adam Smyczek 104 głosy), Zjednoczona Lewica 323 głosy tj. 4,06 proc. (najwięcej Patryk Kosela - 80 głosów),  Kukiz ‚15 804 głosy tj. 10,1 proc. (najwięcej Krzysztof Sitarski 313 głosów), Nowoczesna Ryszarda Petru 373 głosy tj. 4,68 proc. (najwięcej Wojciech Kałuża 191 głosów), Zjednoczeni dla Śląska 190 głosów tj. 2,39 proc. (najwięcej Jarosław Szczęsny 50 głosów), Szczęść Boże Grzegorza Brauna 20 głosów tj. 0,25 proc. (najwięcej Roman Fritz 5 głosów).

W głosowaniu do Senatu wygrał Adam Gawęda z PiS, który zdobył 3880 głosów tj. 48,8 proc. Kolejny wynik zdobył Dariusz Prus z PO 1934 głosy tj. 24,3 proc. Następnie Kania Mateusz 1211 głosów tj. 15,2 proc., Beata Baran 346 głosów tj. 4,4 proc., Ryszard Leszczyński 339 głosów tj. 4,3 proc., Aleksander Zioło 147 głosów, tj. 1,8 proc. i Jarosław Ligas 89 głosów, tj. 1,1 proc. Frekwencja wyniosła 48,88 proc.

Godów

Według oficjalnych wyników z gminy Godów wygrał tu PiS, który zdobył 45,54 proc. PO zdobyła w Godowie tylko 17,86 proc. Lista PiS zdobyła łącznie 2688 głosów. Najwięcej, bo 732 głosy na liście PiS zdobyła w Godowie Stanisława Moczała. Sporo głosów uzyskał też Grzegorz Matusiak – 617.

PO uzyskała w Godowie 1054 głosy. Liderem tej listy okazał się być Krzysztof Gadowski, który zdobył tu 497 głosów.

Partia Razem zdobyła 131 głosów, tj. 2,22 proc. (najwięcej Żaneta Matuszek 73), KORWiN otrzymał 259 głosów tj. 4,39 proc. (najwięcej Adam Pustelnik 165). PSL uzyskał 367 głosów tj. 6,22 proc. (najwięcej Bronisław Karasek z Gołkowic, który otrzymał 338 głosów, ale chyba spodziewano się, że uzyska w „swojej” gminie większe poparcie), Zjednoczona Lewica dostała 264 głosy tj. 4,47 proc. (najwięcej Patryk Kosela 81), Kukiz ‚15 uzyskał trzeci wynik – 772 głosy tj. 13,08 proc. (najwięcej Krzysztof Sitarski 315), Nowoczesna Ryszarda Petru otrzymała 230 głosów tj. 3,9 proc. (najwięcej Wojciech Kałuża 123), Zjednoczeni dla Śląska słabo, bo tylko 117 głosów tj. 1,98 proc. (najwięcej Jarosław Szczęsny 36) i Szczęść Boże Grzegorza Brauna 21 głosów tj. 0,36proc.  (najwięcej Roman Fritz 10).

W wyborach do Senatu również bez niespodzianki. Najwięcej głosów uzyskał Adam Gawęda – 2905 tj, 49,33. Kandydat PO Dariusz Prus uzyskał 1171 głosów tj 19,88 proc. Beata Baran zdobyła 268 głosów, tj 4,55 proc., Mateusz Kania 921 głosów tj. 15,64 proc., Ryszard Leszczyński 423 głosów tj. 7,18 proc., Jarosław Ligas 77 głosów tj 1,31 proc. i Aleksander Zioło 124 głosy tj. 2,11 proc. Frekwencja w Godowie wyniosła 56,13 proc.

Mszana

Ponad 57 procent (1905) głosów do Sejmu oddano na PiS, kandydaci PO otrzymali 464 głosy (13,91 proc.), a Kukiz15 - 449 głosy (13,46 proc.). Frekwencja wyniosła 59,04 proc.

Na kolejnych miejscach byli KORWiN - 108 głosów (3,24 proc.), Zjednoczona Lewica Zieloni - 106 głosów (3,18 proc.), Zjednoczeni dla Śląska - 103 głosy (3,09 proc.), Nowoczesna Ryszarda Petru - 78 głosów (2,34 proc.), Razem - 68 głosów (2,04 proc.), PSL - 51 głosów (1,53 proc.), Szczęść Boże Grzegorza Brauna - 3 głosy (0,09 proc.).

Do Sejmu najwięcej głosów zdobył Grzegorz Matusiak z PiS - 813, za nim była Izabela Kloc z tego samego komitetu - 428 głosów. 232 wyborców zagłosowało na kandydata KWW Kukiz’15, mieszkańca gminy Witolda Walkowskiego. Krzysztof Gadowski z PO dostał 203 głosy, Teresa Glenc z PiS 110, Andrzej Ciok z PiS 99 głosów, Ryszard Zawadzki z PO 89 głosów, Grzegorz Janik z PiS i Krzysztof Sitarski z Kukiz’15 - po 88 głosów, a pierwszą dziesiątkę zamyka Norbert Małolepszy z PiS z 87 głosami.

W wyborach do Senatu bezapelacyjnie wygrał Adam Gawęda z PiS - zagłosowało na niego 2059 wyborców (61,43 proc.). 522 głosy (15,57 proc.) zdobył Dariusz Prus z KW PO, który ma rodzinę w Gogołowej. 431 głosów (12,86 proc.) zdobył Mateusz Kania, następni w kolejności byli: Beata Baran - 173 głosy (5,16 proc.), Ryszard Leszczyński - 96 głosów (2,86 proc.), Aleksander Zioło - 55 głosów (1,64 proc.) i Jarosław Ligas - 16 głosów (0,48 proc.).

PSZÓW

W wyborach do Sejmu PiS zdobyło w Pszowie 2385 głosów. Najwięcej z tego ugrupowania Izabela Kloc - 915, druga była Teresa Glenc - 365.

PO zdobyła w Pszowie 1297 głosów. Najwięcej z tej listy otrzymał Ryszard Zawadzki - 824, następna w kolejności była Gabriela Lenartowicz - 155.

Partia Razem zdobyła 167 głosów (najwięcej dla Żanety Matuszek - 90 głosów), KORWiN 233 głosy (najwięcej Adam Pustelnik - 120 głosy), PSL 94 głosy (najwięcej Bronisław Karasek - 30 głosów), Zjednoczona Lewica 227 głosów (najwięcej Łukasz Kohut - 58 głosów),  Kukiz’15  573 głosy (najwięcej Krzysztof Sitarski 228 głosów), Nowoczesna Ryszarda Petru 286 głosów (najwięcej Wojciech Kałuża 101 głosów), Zjednoczeni dla Śląska 144 głosy (najwięcej Anna Ronin 35 głosów), „Szczęść Boże” Grzegorza Brauna 9 głosów (najwięcej Tymoteusz Kubica 2 głosy, Konrad Gajewski 2 głosy, Krzysztof Małecki 2 głosy).

W głosowaniu do Senatu wygrał Adam Gawęda z PiS, który zdobył 2626 głosów. Kolejny wynik zdobył Dariusz Prus z PO - 1247 głosów. Następnie Mateusz Kania - 941 głosów, Beata Baran 313 głosów, Ryszard Leszczyński 142 głosy, Aleksander Zioło 101 głosów i Jarosław Ligas 38 głosów. Frekwencja wyniosła 49,78 proc.

LUBOMIA

W wyborach do Sejmu PiS otrzymało w gminie Lubomia 1284 głosy, czyli 45,12 proc. Największym poparciem wśród wyborców tej partii cieszyła się Izabela Kloc (486).

PO zdobyła 623 głosy, czyli 21,89 proc. Najwięcej z tej listy otrzymała Gabriela Lenartowicz (213).

Partia Razem otrzymała 79 głosów (najwięcej dla Żanety Matuszek - 30 głosów), KORWiN 87 głosów (najwięcej Adam Pustelnik - 50 głosów), PSL 59 głosów (najwięcej Bronisław Karasek - 10 głosów), Zjednoczona Lewica 91 głosów (najwięcej Patryk Kosela - 25 głosów),  Kukiz’15 323 głosy (najwięcej Krzysztof Sitarski - 107 głosów), Nowoczesna Ryszarda Petru 129 głosów (najwięcej Wojciech Kałuża - 71 głosów), Zjednoczeni dla Śląska 59 głosów (najwięcej Anna Ronin - 18 głosów), Szczęść Boże Grzegorza Brauna 13 głosów (najwięcej Roman Fritz - 4 głosy, Tymoteusz Kubica - 4 głosy).

W głosowaniu do Senatu zdecydowanie największym poparciem cieszył się Adam Gawęda z PiS, który zdobył 1500 głosów, czyli 52,74 proc. Kolejny wynik należy do Dariusza Prus z PO - 603 głosy, czyli 21,20 proc. Następnie Mateusz Kania - 347 głosów (12,20 proc.), Beata Baran 138 głosów (4,85 proc.), Ryszard Leszczyński 91 głosów (3,20 proc.), Aleksander Zioło 45 głosów (1,58 proc.) i Jarosław Ligas 26 głosów (0,91 proc.).

MARKLOWICE

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w gminie 1077 głosów. Najwięcej - 361 - Izabela Kloc, drugi wynik uzyskał Grzegorz Matusiak - 248. Na PO zagłosowało 565 osób, z czego 409 na Henryka Siedlaczka, a 55 na Ryszarda Zawadzkiego. Kukiz’15 poparło 280 osób, najwięcej Krzysztofa Sitarskiego - 98 osób. Czwarty wynik uzyskała Zjednoczona Lewica - 122 głosy, z tego 67 przypadło na Łukasza Kohuta. 61 osób zagłosowało na Partię Razem, z czego 33 na Żanetę Matuszek. KORWiN przyciągnął 85 osób, najwięcej z nich - 42 - poparło Adama Pustelnika. Na PSL zagłosowało 60 osób. Liderką z 34 głosami okazała się Dominika Niestrój - Tlołka. Na Nowoczesną zagłosowały 73 osoby, najwięcej, bo 32 na Wojciecha Kałużę. Zjednoczeni dla Śląska przyciągnęli 59 osób, z tego Marek Polok 12. Na KWW Grzegorza Brauna Szczęść Boże zagłosowały 3 osoby.

W wyborach do Senatu wygrał Adam Gawęda z wynikiem 1209 głosów. Drugie miejsce zajął Dariusz Prus - 489. Kolejne lokaty: Mateusz Kania - 349, Beata Baran - 112, Ryszard Leszczyński - 84, Aleksander Zioło - 62 i Jarosław Ligas - 28. Frekwencja w gminie wyniosła 56,25 proc.

Adam Gawęda

- Z jednej strony to ogromna satysfakcja, ale też ten bardzo dobry wynik to olbrzymie zobowiązanie by realizować nie tylko to, co jest w programie PiS, ale też to, co zapowiadałem w swoim programie, czyli dbałość o region, o województwo, górnictwo, energetykę. Deklaruję też, że chce być ambasadorem, łącznikiem między samorządem, a parlamentem, rządem. Deklaruję tutaj konkretną pomoc. Traktuję wybór jako służbę ludziom. Chcę, aby ta kadencja dała ludziom to czego oczekują.

Krzysztof Gadowski

- Gdybym rzeczywiście ponownie został posłem, to chciałbym podziękować tym, co oddali na mnie głos i docenili moją pracę. W ubiegłej kadencji włożyłem trochę wysiłku, żeby ten mandat rzetelnie wykonywać. Dziękuję wszystkim, że poszli zagłosować i frekwencja przekroczyła 50 proc. Dziękuję też wszystkim kandydatom Platformy Obywatelskiej. Nie ma tak, że wszyscy zwyciężają. Podczas kampanii spotkało mnie wiele ciepłych momentów, ale też przykrości, bo ktoś podważał moje głosowania, były próby oczerniania. Tak było w Jastrzębiu, ale ludzie bardziej chyba mi uwierzyli, niż konkurentowi.

Teresa Glenc

- Po spotkaniach z wyborcami czułam że wynik będzie dobry. Bo ponad 6 tys. głosów to bardzo dobry wynik. Pracowałam na to 10 lat w strukturach. Cztery lata temu też miałam niezły wynik startując z 10 pozycji. A co do wyboru - choć czekam pokornie na potwierdzenie - to troszeczkę się oswajam z tą myślą. Nowe wyzwanie przede mną. Będę realizować program PiS, z którym się utożsamiam i będę  też realizować wartości tradycyjne, chrześcijańskie. W kwestiach rozwoju będę działać na rzecz Śląska. Tu się urodziłam, wychowałam. Będę otwarta na inicjatywy oddolne, bo trzeba się wsłuchać w głos ludzi. Na sercu leży mi też emigracja młodych.

Krzysztof Sitarski

- Kandydowałem do Sejmu licząc na wybór. Kierowałem się też osobistymi pobudkami. Mam córki i nie chcę, żeby wyjechały za granicę za pracą. Mam świadomość odpowiedzialności. Około 12 tys. ludzi mi zawierzyło, będą patrzeć na poczynania zarówno moje i jak i Ruchu Kukiza. Będziemy się starali wykonywać to, o czym mówiłem wielokrotnie w wielu miejscach. Nasz region stoi na węglu. Trzeba pilnować, by górnictwa nie wygaszano. Trzeba dać impuls do właściwego gospodarowania kopalniami, a nie zamykać. Górnictwo to pracodawca bezpośredni i pośredni dla całego regionu. W Unii Europejskiej trzeba renegocjować pakiet klimatyczny, w kraju obniżyć VAT i zlikwidować akcyzję na węgiel. Trzeba zadbać o kadry, bo za parę lat nie będzie miał kto pracować, a kopalnie się same wygaszą poprzez odchodzenia ludzi. Będę walczył o wsparcie dla rodzin, o odbudowę możliwości transportowych, np. transport rzeczny jest totalnie zaniedbany. Jest jeszcze móstwo tematów i dziedziń, które zostały zaniedbane przez ostatnie lata, i które wymagają naprawy.