Radlińscy siatkarze z medalem mistrzostw Polski!

Młodzicy SK JSW KOKS Radlin wywalczyli brązowe medale mistrzostw Polski. W turnieju finałowym, odbywającym się podczas minionego weekendu w Tarnowie Podgórnym, podopieczni trenera Marka Przybysza zajęli trzecie miejsce.

W wielkim finale spotkało się osiem najlepszych polskich zespołów, które by dostać się na ten etap rywalizacji, musiały przebrnąć przez gęste sito eliminacji lokalnych, wojewódzkich i ogólnokrajowych. W stawce drużyn walczących o medale znalazła się również ekipa młodzików SK JSW KOKS Radlin, która w swojej grupie finałowej spotkała się z zespołami z Warszawy, Świnoujścia i Krotoszyna. – Finały rozpoczęliśmy źle. Prowadziliśmy w pierwszym secie z MOS Wola Warszawa 16:11 i przestaliśmy grać. Przegraliśmy tę partię i również następną. Ta porażka nie napawała optymizmem. Jednak do następnego meczu z Maratonem Świnoujście chłopcy przystąpili maksymalnie skoncentrowani i wygrali 2:0. A warto tutaj dodać, że przeciwnik do tej pory w tym sezonie nie przegrał nawet seta. Później postawiliśmy kropkę nad „i”, w miarę łatwo ogrywając Piast Krotoszyn – relacjonuje trener Marek Przybysz. Po tym meczu radlinianie z niecierpliwością oczekiwali jeszcze na pojedynek Maratonu Świnoujście z Wolą Warszawa, gdyż zwycięstwo 2 do 0 tych pierwszych wyeliminowałoby naszych siatkarzy z turnieju. Spotkanie wygrała jednak drużyna ze stolicy i tym samym SK JSW KOKS awansował do strefy medalowej. – W półfinale trafiliśmy na Trefl Gdańsk. W obydwu setach dobrze graliśmy do stanu po 16, niestety potem rywale nam odskakiwali i przegraliśmy ten mecz. Została nam zatem walka o trzecie miejsce z MOS Wola Warszawa. W pierwszym secie była wielka bitwa, zakończona naszą wygraną 30 do 28. Chłopcy pokazali tutaj, że mają mocną psychikę i charakter. Rywale trochę się rozkleili i drugą partię wygraliśmy bardzo pewnie, a wielki sukces Radlina stał się faktem – cieszy się trener radlińskich siatkarzy, a jego radość podziela prezes klubu. – To ogromny sukces i zarazem bardzo zasłużony, bo osiągnięty po ciężkich bojach. Wszystko wyszło idealnie. To jeden z największych sukcesów młodzieżowej siatkówki w historii Radlina. Muszę powiedzieć, że kibice zorganizowali nam miłą niespodziankę, czyli hucznie przywitali drużynę wracającą z brązowymi medalami. Lał się bezalkoholowy szampan, strzelały race. Była między innymi pani burmistrz oraz dyrektor i wicedyrektor Zespołu Szkół Sportowych. Taka reakcja daje nam do zrozumienia, że wykonujemy tutaj dobrą robotę, a w Radlinie istnieje doskonały klimat do siatkówki – mówi Mirosław Grzywacz. Poza ogromnym sukcesem w postaci medalu mistrzostw Polski, poszczególni siatkarze otrzymali także wyróżnienia indywidualne. W wygranym meczu z Krotoszynem najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Beniamina Graniecznego, a po zwycięstwie nad Wolą Warszawa MVP otrzymał Jakub Bugajski. Z kolei Filip Grygiel został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu z Maratonem Świnoujście, ale przede wszystkim został również najlepszym atakującym całego finału mistrzostw Polski. – To prawdziwy lider zespołu. Cała gra oparta była na nim. Dla mnie Filip był jednym z dwóch najlepszych zawodników całych mistrzostw – podsumowuje Marek Przybysz. Dodajmy, że mistrzem Polski młodzików została ekipa Jastrzębskiego Węgla, która w finale pokonała gdański Trefl.

Medale mistrzostw Polski wywalczyli: Filip Grygiel, Beniamin Granieczny, Jakub Bugajski, Kacper Walawski, Mateusz Tkocz, Szymon Rakowski, Dawid Skupień, Kacper Konopacki, Bartosz Szymiczek, Kamil Konieczny, Dominik Wróblewski, Dawid Baluch. Trener: Marek Przybysz.

(kp)