Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Rada sołtysów, rada policjantów

09.12.2014 00:00 red

GORZYCE, GODÓW Na lokalnych portalach i forach internetowych można trafić na ciekawe trafne komentarze, dotyczące powyborczej rzeczywistości.

Czytelnik portalu e-gorzyce.pl, o nicku #dwa pilynta# wybory do rady gminy w Gorzycach skwitował w następujący sposób: „Mi to wygląda, że to nie rada gminy, a rada sołtysów”, nawiązując w ten sposób do faktu, że wśród 21 radnych aż 5 pełni zarazem funkcję sołtysów. Do obecnych w poprzedniej kadencji Ryszarda Grzegoszczyka (sołtys Gorzyc), Henryka Tomali (sołtys Osin) i Mariana Jureczki (sołtys Czyżowic), dołączyli Katarzyna Koczwara z Bełsznicy i Bolesław Lenczyk z Kolonii Fryderyk.

Czterech mundurowych

Internauci prześwietlili również skład rady gminy w Godowie pod kątem wykonywanej przez nowych radnych profesji. Okazuje się, że w przypadku Godowa możemy mówić o radzie policjantów. W poprzedniej kadencji w składzie tej rady gminy zasiadało dwóch funkcjonariuszy policji – Donat Trafiał i Krzysztof Kubica. Teraz zasoby policyjne w radzie zwiększą się o 100 proc., bo w nowej kadencji dołączy do nich dwóch kolejnych – Krzysztof Kiermaszek i Michał Kuczak. Nie jest tajemnicą, że w gminie Godów mieszka komendant powiatowy policji Krzysztof Justyński.

Kandydował człowiek, nie policjant

Postanowiliśmy więc podpytać szefa wodzisławskiej policji o jego radnych-podwładnych. Czy policjanci są zobowiązani do konsultowania się ze swoim przełożonym w sprawie kandydowania na radnego? Czy ta funkcja nie będzie kolidowała z ich obowiązkami służbowymi? - Nie przewiduję takich utrudnień - mówi Krzysztof Justyński, komendant powiatowy policji w Wodzisławiu Śląskim. - Co do konsultacji ze mną, nie muszą tego robić. W wyborach nie startuje policjant, tylko człowiek, niezależnie od zawodu, jaki wykonuje, to jego decyzja. Natomiast wszyscy wcześniej przekazali mi informację, że zamierzają kandydować na radnych.

A co policjanci mogą wnieść do rady gminy? - Nie znam ich programów wyborczych, ale do rady gminy z pewnością mogą wnieść nawyk dobrej i porządnej pracy, a także wysoki stopień zdyscyplinowania, taki jaki posiadają w codziennej pracy - dodaje komendant Justyński.

(abs), (art)

  • Numer: 49 (734)
  • Data wydania: 09.12.14
Czytaj e-gazetę