Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Co miał na myśli wicestarosta powiatu?

11.11.2014 00:00 red

WODZISŁAW ŚLĄSKI Eugeniusz Wala, wciąż jeszcze przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego, zarazem kandydat do tego gremium krytycznie skomentował na swoim profilu facebookowym hasło innego z kandydatów brzmiące „Kandyduję na Starostę Powiatu Wodzisławskiego”. Według Wali to stwierdzenie pokazuje, że nie wszyscy wiedzą w jaki sposób wybiera się starostę.

Jasny sygnał

Przewodniczący rady powiatu nie wskazuje z nazwiska, kogo ma na myśli. Udało nam się jednak ustalić, że autorem stwierdzenia jest Dariusz Prus, startujący z ramienia Platformy Obywatelskiej, obecny wicestarosta. „Nie ukrywam, że był to zabieg celowy. Zdaję sobie sprawę, że ten wpis budzi kontrowersje, bo nie ma bezpośrednich wyborów starosty. Znam doskonale procedurę wyboru starosty, co do tego pan Wala nie ma chyba najmniejszych wątpliwości. Ja jednak chciałem dać jasny komunikat wyborcom, że głos oddany na mnie nie będzie zmarnowany a mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego będą wiedzieli, że poprzez udział w głosowaniu i oddanie głosu na mnie, będą mieli pośredni wpływ na to czy Wodzisław będzie miał swojego starostę – wodzisławianina. W obecnej kadencji jestem jako wicestarosta jedynym przedstawicielem Wodzisławia w pięcioosobowym zarządzie powiatu. To dla naszych mieszkańców jest ważne ażeby przed wyborami otrzymali jasny komunikat w tej sprawie.

Od dwóch lat zapowiadałem, że  mam jasno sprecyzowany plan na nową kadencję i nie kryłem się z tym. Tym celem jest posiadanie przez Wodzisław Śląski realnego wpływu na zarządzanie powiatem, a to można uzyskać tylko będąc w zarządzie powiatu, a najlepiej będąc starostą wodzisławskim. Oczywiście 16 listopada wyjaśni się, czy wyborcy mi zaufają. Potem potrwają rozmowy koalicyjne, podczas których dojdzie do uzgodnień co do osoby przewodniczącego rady oraz członków zarządu - mówi Dariusz Prus.

Nie dzielimy stołków

Poproszony o komentarz poseł Ryszard Zawadzki, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie wodzisławskim przyznał, że póki co żadne decyzje o kandydacie na starostę nie zapadały. - Wszystkie wysiłki skupiamy teraz na dotarciu z naszym programem do mieszkańców. Wyborcy zdecydują, kto znajdzie się w radzie powiatu. Dopiero wówczas porozmawiamy o stołkach - mówi Ryszard Zawadzki.

Wykład przewodniczącego

Eugeniusz Wala przypomina, jaki jest tryb wybierania starosty. Zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym rada powiatu wybiera starostę bezwzględną większością głosów ustawowego składu, w głosowaniu tajnym. Na sesji nowej rady radni wskazują swoje typy. Potencjalny starosta nie musi być wcale radnym. Radni mogą też wskazać samych siebie. Warunkiem zostania starostą jest uzyskanie poparcia co najmniej 14 radnych z 27 osobowego składu. - Biorąc pod uwagę powyższe każdy mieszkaniec powiatu może taki napis umieścić na swojej stronie internetowej, gdyż chęć zostania starostą ogłosić może każdy - radziłbym jednak wcześniej postawić sobie pytanie: „czy znajdę 14 radnych gotowych zagłosować na mnie?” Gdyby ów kandydat zapytał mnie o radę, to poradziłbym mu umieścić na stronie hasło: „Kandyduję na Radnego Powiatu Wodzisławskiego”.

(tora)


Dla Nowin Wodzisławskich komentuje dr Robert Rajczyk z Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa  Uniwersytetu Śląskiego: - Komunikat na stronie internetowej w oczywisty sposób wprowadza wyborców w błąd. Wyboru zarządu powiatu dokonuje rada powiatu, którą uprzednio w wyborach powszechnych wybierają mieszkańcy. Nie ma zatem możliwości kandydowania na funkcję starosty przed ukonstytuowaniem się rady powiatu nowej kadencji. Innymi słowy, przed wyborami można być co najwyżej kandydatem na kandydata na starostę.

  • Numer: 45 (730)
  • Data wydania: 11.11.14
Czytaj e-gazetę