Koniec samowoli kierowców na rynku

Po miesiącach totalnego bałaganu i wolnej amerykanki na wodzisławskim rynku wraca porządek. Kierowcy przejeżdżający przez rynek i parkujący na nim muszą się liczyć z upomnieniami, a nawet mandatami nakładanymi przez straż miejską. Strażnicy tego nie robili od miesięcy. - Nie było odpowiedniego oznakowania. W sądzie przegralibyśmy każdą sprawę - wyjaśnia Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu. Znaki były usunięte, przestawione bądź poniszczone z powodu budowy kanalizacji i odtwarzania nawierzchni. W ostatnich dniach strażnicy uporządkowali jednak oznakowanie. Tym samym mają podstawę do egzekwowania przepisów. - Nie chodzi o to, żeby od razu karać kierowców mandatami. Głównie upominamy, bo zależy nam przede wszystkim na uczynieniu z rynku strefy wolnej od swobodnego ruchu samochodowego - mówi komendant.

Na sędziów i prokuratorów nie ma siły

WODZISŁAW Na rynku obowiązuje już zakaz ruchu wszelkich pojazdów za wyjątkiem dostawców. Teren patroluje straż miejska, a w dyscyplinowaniu kierowców posiłkuje się monitoringiemj. Jeśli kontrolowany kierowca twierdzi, że nie przekroczył jeszcze dopuszczalnego czasu postoju na rynku, można jego słowa sprawdzić z zapisem monitoringu. Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu mówi, że sytuacja już się poprawiła.

Parking przy sądzie

Straż miejska ma również pomysły na dalszą poprawę sytuacji na starówce. Na ulicy Wałowej ma wrócić ruch dwukierunkowy. Jednocześnie wyłączona z ruchu ma zostać jednokierunkowa ulica Powstańców. To jedno z rozwiązań rozważanych przed Straż Miejską w Wodzisławiu mające ograniczyć ruch samochodów przy rynku. Ulica Wałowa miałaby przejąć ruch z Powstańców, która jest wąska i regularnie zapycha się samochodami. - Na pewno nie stanie się to z dnia na dzień, to wymaga przygotowania organizacji ruchu, uzgodnień ze starostwem - mówi  Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu. Drugą nowością ma być utworzenie strefy płatnego parkowania wzdłuż ulicy Sądowej. Dzięki temu przybędzie kilkanaście miejsc postojowych przy rynku. Obecnie obowiązuje tam zakaz parkowania, a kierowcy i tak zostawiają samochody. Po utworzeniu parkingu będą to przynajmniej robić w sposób zgodny z prawem. Ruch jest wymierzony głównie w sędziów i prokuratorów przyjeżdżających do Sądu Rejonowego. Ci funkcjonariusze publiczni są chronieni immunitetem i mogą parkować, gdzie im się podoba. Karanie mandatami nic nie daje. 

Debata czeka

Niewykluczone, że temat organizacji ruchu na rynku i przyległych ulicach pojawi się jeszcze w tym roku na obradach rady miasta. W październiku na sesji prezydent zapowiadał, że być może już w listopadzie sprawa zostanie poruszona, zwłaszcza, że do urzędu miejskiego wpłynęły postulaty przywrócenia ruchu dwukierunkowego na Wałowej, zagwarantowania miejsc parkingowych mieszkańcom rynku i okolic. Z kolei wodzisławianin Łukasz Kuczmarski, prywatna osoba pracująca w okolicy rynku, rozpoczął akcję społeczną mającą na celu ograniczenie ruchu pojazdów na rynku i okalających go uliczkach. Założył nawet oddzielny profil na Facebook’u, na którym osoby. Jak ustaliliśmy w urzędzie nie ma jeszcze gotowych rozwiązań, więc na dyskusję było za wcześnie.

Tomasz Raudner