Młodzi tenisiści grali o puchar wójta

Siatkarz opowiadał uczniom o przebiegu swojej dotychczasowej kariery oraz o wyrzeczeniach jakie trzeba ponieść, by osiągnąć wysoki poziom w sporcie. A także o różnicach między siatkówką halową, a plażową. Uczniowie mieli okazję zobaczyć medale i pamiątki, m.in. powołanie do reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Londynie. Były też pytania na temat upodobań, życia zawodowego i prywatnego, na które Mistrz chętnie odpowiadał. - Dowiedzieliśmy się, że Mariusz Prudel ma żonę, z którą mieszka w Jejkowicach oraz 2-letniego labradora. W czasie wolnym lubi grać z żoną na Playstation. Poza Polską chętnie zamieszkałby w Los Angeles, a jeśli chodzi o auta - preferuje samochody sportowe – opowiada Grzegorz Żymełka, nauczyciel i organizator spotkań ze znanymi ludźmi.

Mariusz Prudel siatkówkę zaczął trenować w I klasie liceum – na trening poszedł z kolegą w celach rekreacyjnych. Woli siatkówkę plażową, gdyż w niej jest większa częstotliwość kontaktu z piłką – na co wpływ ma mniejsza liczba zawodników. Jego marzeniem jest zdobycie medalu olimpijskiego.

Część spotkania odbyła się na sali gimnastycznej, gdzie siatkarz poprowadził trening z reprezentacją szkoły oraz rozegrał krótką grę.  Siatkarz podarował szkole swoją koszulkę z zawodów wraz z autografem.

red.