Kiepska reklama wodzisławskiego hotelu

Za co? Miało być dynamicznie, z klasą. Tymczasem w opinii jurorów wyszło dziwnie i zdumiewająco karykaturalnie. Kompilacja ujęć ukazujących budynek hotelu i jego wnętrze, do tego kilka uroczych pań w jacuzzi, tańczący studniówkowicze i młoda para albo grupa przyjaciół grających w kręgle. Pomiędzy takie napisy jak „luksus, elegancja, wypoczynek, relaks, zabawa, realizacja twoich marzeń”. Niestety wszystko okraszone muzyką niczym z niskobudżetowego horroru, która raczej nie zachęca do przekroczenia progów hotelu. „Chamlet” to festiwal, który powstał po to, by „piętnować” najgorsze reklamy. Spośród nominowanych kapituła konkursu, w skład której wchodzą m.in. prof. Michael Fleischer, czy psycholog reklamy prof. Dariusz Doliński, wybiera zwycięzców. Pomysłodawcą i organizatorem konkursu jest Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Tegoroczna gala wręczenia nagród odbyła się 23 listopada. Reklama wodzisławskiego hotelu nie otrzymała statuetki.

(mas)