Czy straż miejska wróci do Gorzyc?

– Być może powinniśmy się zastanowić nad powrotem straży do naszej gminy. Za niedługo uruchomimy kanalizację, szykuje się zmiana ustawy o gospodarce komunalnej. Wywóz śmieci będzie zadaniem gminy. A niestety krnąbrność mieszkańców wciąż jest duża – argumentuje Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Jego zdaniem, w urzędzie gminy brakuje pracowników, którzy mogliby wypełniać zadania kontrolne.

Wójt rozmawiał już o ewentualnym powrocie strażników z komendantem Straży Miejskiej w Wodzisławiu. Ten podkreśla, że nie ma najmniejszych przeszkód, by straż do Gorzyc wróciła. – Nasz stan osobowy po rozwiązaniu umowy z Gorzycami się nie zmniejszył, bo rozszerzyliśmy nieco zakres zadań – mówi Janusz Lipiński, komendant straży miejskiej w Wodzisławiu. Jego zdaniem kwota umowy nie powinna się różnić znacząco od tej jaką gmina płaciła za realizację wcześniejszej umowy. Wynosiła ona wówczas około 50 tys. zł rocznie. Umowa ta przestała obowiązywać 1 stycznia tego roku.

(art)