Trener rozpoczął odsiadkę

Pan Janusz to ceniony trener i były zawodnik czołowych klubów piłkarskich w Polsce założyciel Wodzisławskiej Szkółki Piłkarskiej. Spod jego trenerskich skrzydeł wyszedł m.in. Kamil Glik, aktualny reprezentant Polski.

Janusz P. zajmował się nie tylko sportem, ale także szeroko rozumianym biznesem. Działał m.in. w przedsiębiorstwie Lexus. Firma zamawiała towary, za które nie płaciła. W Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu usłyszał dwa wyroki. Pierwszy 11 sierpnia 2008 r. dotyczył oszustwa na blisko 350 tys. zł. Mieszkaniec Gorzyc nie zapłacił za 7 kontenerów czosnku. Wyrok to dwa lata w zawieszeniu z czteroletnim okresem próby. Wyrok który spowodował odsiadkę w Zakładzie Karnym w Raciborzu (trafił tutaj 2 września) zapadł 24 czerwca 2008 r. Janusz P. nie zapłacił za pomidory o wartości ok. 160 tys. zł. Sąd orzekł, że powinien spędzić w więzieniu rok i sześć miesięcy. Trzeci proces za oszustwo jest w toku. 27 października w wodzisławskim sądzie odbędzie się kolejna rozprawa.

(raj)