Dwie nowe kamery w Rydułtowach

Według Korneli Newy, burmistrz miasta, miejsca wskazywali mieszkańcy i radni. Z ich sygnałów wynikało, że na przystanku wieczorami, kiedy młodzi ludzie wracają z dyskoteki, dzieją się dantejskie sceny. Z kolei o wyborze skrzyżowania do zainstalowania kamery zdecydowała samowolka kierowców i kłopoty pieszych z przechodzeniem przez ulice. W sumie teren miasta kontroluje pięć kamer.

 

 

To wciąż nie jest pełen monitoring, ale drobny krok w przód. – Zatrudnimy dodatkowego strażnika miejskiego, który będzie obserwował kamery wieczorami i w weekendy. Liczymy, że dzięki temu w razie ujawnienia występku będziemy mogli od razu podjąć interwencję. Dotąd nocami kamery nagrywały obraz, więc nawet jeśli zarejestrowały przestępstwo, na reakcję było za późno – mówi burmistrz.

 

Rydułtowy dostały pieniądze na kamery z urzędu wojewódzkiego w ramach programu „Bezpieczeństwo przede wszystkim”. Był to program zgłoszony do projektu „Razem bezpieczniej”. Rydułtowy obok Rybnika, Rudy Śląskiej i powiatu mikołowskiego znalazły się w wąskim gronie samorządów województwa śląskiego, których projekty zdobyły uznanie.

 

 

Rydułtowy w ramach swojego projektu urządziły we wrześniu festyn na rynku. Ratownicy, strażacy i pracownicy pogotowia uczyli pierwszej pomocy. Teraz w szkołach podstawowych i gimnazjach trwa cykl szkoleń dla uczniów. Młodzi mieszkańcy uczą się postępowania w różnych, potencjalnie niebezpiecznych sytuacjach, np. kiedy nieznajomy dorosły zagaduje w parku, lub puka do drzwi mieszkania. 26 listopada Kornelia Newy uczestniczyła w konferencji w Sosnowcu, podczas której dostała statuetkę na dowód zaangażowania w akcję „Razem bezpieczniej”.

 

(tora)