Miasta przegrały w sądzie
Kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania będą musiały zapłacić władze Pszowa i Rydułtów spółdzielniom mieszkaniowym
Gminy mają obowiązek zapewnienia lokali socjalnych osobom z wyrokami eksmisyjnymi. Niestety z powodu ich braku z obowiązku wywiązać się nie mogły. Spółdzielnie zażądały należnych odszkodowań. Sprawy sądowe toczyły się niemal dwa lata. Ostatni wyrok Sądu Administracyjnego w Gliwicach, od którego nie ma już odwołania, jest jednak dla obu miast niekorzystny. Samorządy będą więc musiały wysupłać ze swoich budżetów niemałe pieniądze. W przypadku Pszowa tylko zaległe zapłaty wynoszą wobec SM Orłowiec 62 tys. zł i wobec SM ROW 32 tys. zł.
– Do tego będziemy musieli ponieść koszty związane z opłatami za media. Niestety nie udało się wynegocjować żadnych ustępstw, nawet jeśli chodzi o zapłatę odsetek – mówi Tomasz Dzierżawa, wiceburmistrz Pszowa.
Rydułtowy SM ROW są dłużne prawie 21,5 tys. zł, a SM Orłowiec ponad 39,5 tys. zł.
– Obecnie trwają rozmowy na temat sposobu przekazania odszkodowania. Chodzi o to, czy trzeba będzie to zapłacić jednorazowo, czy uda się rozbić na raty. Być może kwoty też ulegną zmianie – mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz Urzędu Miasta w Rydułtowach.
(j.sp)
– Do tego będziemy musieli ponieść koszty związane z opłatami za media. Niestety nie udało się wynegocjować żadnych ustępstw, nawet jeśli chodzi o zapłatę odsetek – mówi Tomasz Dzierżawa, wiceburmistrz Pszowa.
Rydułtowy SM ROW są dłużne prawie 21,5 tys. zł, a SM Orłowiec ponad 39,5 tys. zł.
– Obecnie trwają rozmowy na temat sposobu przekazania odszkodowania. Chodzi o to, czy trzeba będzie to zapłacić jednorazowo, czy uda się rozbić na raty. Być może kwoty też ulegną zmianie – mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz Urzędu Miasta w Rydułtowach.
(j.sp)
Najnowsze komentarze