Obrazy ze słomy
Obrazy ze słomy
Wystawę Tadeusza Ciuraby wykonującego obrazy ze słomy można oglądać w Bibliotece Pedagogicznej na Wilchwach
Prace artysty przedstawiają nie tylko przyrodę, ale także ludzi. Nie brakuje w nich motywów dalekowschodnich. Pierwsze obrazy Tadeusza Ciuraby powstały 37 lat temu. Potem była artystyczna przerwa. Za namową syna pan Tadeusz powrócił do tworzenia. Jak mówił podczas otwarcia wystawy na Wilchwach, technika wyklejania słomą jest bardzo trudna. Materiał zbiera on na polu kolegi – słomę ścina nożyczkami. Trzeba ją porozcinać, a następnie wymoczyć. – Nie wypada o tym głośno mówić, ale muszę przyznać, że na osiedlu to ja kupuję najwięcej denaturatu. Służy do oczyszczenia słomy – mówi artysta.
Ważną czynnością jest prostowanie słomy. Do tego pan Tadeusz używa maszynki własnej roboty i śrubokrętu. Do malowania służą mu z kolei farby do włosów. Wygotowana w nich słoma przybiera pastelowe barwy.
Wystawa w Wodzisławiu będzie czynna do końca marca. Potem trafi do Biblioteki Pedagogicznej w Rybniku.
(raj)
Ważną czynnością jest prostowanie słomy. Do tego pan Tadeusz używa maszynki własnej roboty i śrubokrętu. Do malowania służą mu z kolei farby do włosów. Wygotowana w nich słoma przybiera pastelowe barwy.
Wystawa w Wodzisławiu będzie czynna do końca marca. Potem trafi do Biblioteki Pedagogicznej w Rybniku.
(raj)
Najnowsze komentarze