Życie umocniło ich związek
Helena i Leon Krakowczykowie z Syryni 30 stycznia obchodzili jubileusz 65-lecia pożycia małżeńskiego. Z tej okazji solenizantów odwiedziła delegacja Urzędu Gminy z wicewójt Marią Fibic na czele.
Państwo Krakowczykowie zawarli ślub jeszcze w czasie wojny. Pani Helena miała wówczas 20 lat, jej mąż Leon 24 lata. Do ślubu jubilatka pracowała w fabryce na Buglowcu w Syryni. Później zajęła się prowadzeniem gospodarstwa domowego. Jej mąż przez wiele lat pracował w kopalni „Anna”. Trudy codziennego życia tylko umacniały ich związek. Miłość i wzajemne poszanowanie to ich recepta na długie wspólne życie. Jak widać bardzo skuteczna. – To jedyna tak długowieczna para w naszej gminie – mówi Maria Fibic, zastępca wójta.
Dostojni jubilaci wychowali dwóch synów oraz córkę. Obecnie mieszkają w wielopokoleniowym domu w Syryni razem z córką i zięciem oraz wnuczką i jej rodziną. Doczekali się pięciu wnuków, trzech wnuczek oraz pięcioroga prawnucząt.
Delegacja z gminy wręczyła jubilatom wiązankę kwiatów oraz kosz z łakociami. Na pamiątkę tej pięknej rocznicy małżonkowie otrzymali też szklaną tabliczkę.
(art)
Dostojni jubilaci wychowali dwóch synów oraz córkę. Obecnie mieszkają w wielopokoleniowym domu w Syryni razem z córką i zięciem oraz wnuczką i jej rodziną. Doczekali się pięciu wnuków, trzech wnuczek oraz pięcioroga prawnucząt.
Delegacja z gminy wręczyła jubilatom wiązankę kwiatów oraz kosz z łakociami. Na pamiątkę tej pięknej rocznicy małżonkowie otrzymali też szklaną tabliczkę.
(art)
Najnowsze komentarze