Tu na razie jest ściernisko…
Ławeczki, trasy spacerowe, rowerowe i crossowe, korty i boiska, a wszystko to na terenie byłego szybu VI kopalni Jankowice. Czy to możliwe?
– Takie zmiany zostały wprowadzone do nowego studium uwarunkowań naszej gminy. Potrzeba pewnie kilku lat, żeby plany stały się rzeczywistością, niemniej jednak przygotowania już rozpoczęliśmy – mówi Piotr Galus, zastępca wójta gminy Marklowice.
Sąsiaduje z sanktuarium
Do tej pory północno–wschodnia część gminy Marklowice była terenem przemysłowym, kojarzonym głównie ze zlikwidowanym obecnie szybem VI kopalni Jankowice i zalewiskiem Z–6. W nowym studium uwarunkowań oba te tereny zostały zakwalifikowane jako rekreacyjne. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości to właśnie tutaj mieszkańcy Marklowic i okolicznych miejscowości będą spędzali wolny czas spacerując czy grając w piłkę. – Są to tereny przyrodniczo bardzo ciekawe, ze starym drzewostanem, sąsiadujące z historycznym sanktuarium w Studzience, które również leży na terenie Marklowic – opisuje Kazimierz Cichy, inspektor w gminnym pionie infrastruktury technicznej i rozwoju.
Korty z oczkiem wodnym
Obecnie gotowy jest już projekt budowlany zagospodarowania terenu zlikwidowanego szybu VI. Elementy szybowe zostały rozebrane, pod ziemią trwa jednak intensywna eksploatacja złóż w tak zwanym filarze ochronnym. Znaczną część tego terenu, około 20 ha, gmina wynajęła kopalni Jankowice na prowadzenie tam prac. Widać już jednak początek zmian. – Na powierzchni prowadzona jest już rekultywacja pod przyszłe inwestycje rekreacyjne – mówi wicewójt Galus. Planuje się, że w miejsce byłego szybu powstanie teren leśno–sportowo–rekreacyjny. Chcemy tam stworzyć ścieżki rowerowe, spacerowe. W planach są także korty tenisowe z trwałą nawierzchnią i boiska, a także trasy crossowe w wydzielonym terenie, oczko wodne oraz parkingi dla samochodów – wymienia Piotr Galus. Ma to być ośrodek ogólnodostępny z zachowaniem naturalnych walorów.
Na spacery i na ryby
Zmiany czekają także kopalniane zalewisko Z–6. Kiedyś kopalnia miała zamiar je zasypać, ale zbiornik przetrwał ze względu na swoją wielkość i w sumie brak zagrożeń. Póki co rolnicy sąsiednich pól narzekają tam na szkody górnicze, ale także i na wędkarzy, którzy łowią tutaj na dziko. Sytuacja ta również ma się zmienić. – Kompania Węglowa wykupuje przyległe grunty oraz te pod zbiornikiem i przekazuje je gminie – wyjaśnia zastępca wójta. – Nasza gmina przyzwoliła na zostawienie zalewiska pod warunkiem, że kopalnia ureguluje jego linię brzegową. W przyszłości dokoła akwenu mają powstać ścieżki rowerowe i spacerowe – dodaje Piotr Galus.
Stąd do Wiednia
To jeszcze nie koniec obiecujących planów. – Teren zalewiska Z–6 chcemy połączyć trasą rowerową z Balatonem. Projekt tej ścieżki pod nazwą Pętla Balatońska też już jest gotowy. Trasa będzie uzupełnieniem transgranicznych tras rowerowych. Będziemy starali się o środki unijne na ten cel – mówi Kazimierz Cichy. Planowany jest także drugi szlak nazwany Studzieńskim. Połączy on kościół w Jankowicach (gmina Świerklany już zadeklarowała swój udział), Studzienkę, Marklowice oraz kościół w Połomi. Od tych dwóch tras pobiegnie łącznik do terenu rekreacyjnego szybu VI. – Wszystkie te plany będziemy realizować stopniowo, ale konsekwentnie przez wiele lat – zapowiada wicewójt Galus.
Iza Salamon
Najnowsze komentarze