Weronika najlepsza w kraju

Dotychczas zawodnicy rydułtowskiej Dwójki ocierali się o mistrzowskie złoto. Zawsze czegoś brakowało. Na stopniach podium Mistrzostw Polski stawali już: Andrzej Klimas, Natalia Cyburt czy Karolina Zbroszczyk. Zawsze zdobywali medale srebrne lub brązowe. Wreszcie spełniło się marzenie o złocie. Zdobyła je Weronika Czempik, która podczas zawodów Pucharu Polski w Słupsku (pełnią także rolę Mistrzostw Polski) sięgnęła po medal z najcenniejszego kruszcu w kategorii 70 kg juniorek młodszych. W Słupsku wygrała wszystkie walki łącznie z finałową poprzez ippon, czyli przed czasem. Z hukiem przepędziła z maty m.in. tegoroczną złotą medalistkę Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Magdalenę Korzystko. – Ten medal był dla mnie celem od samego początku, kiedy zaczęłam trenować w klubie. Prawie codzienna praca od pięciu lat dzisiaj daje dobre efekty – mówi złota medalistka.

Pewne miejsce w kadrze
 Sukces jest o tyle cenny, że dał jej miejsce w kadrze Polski w kategorii juniora młodszego. – Dookoła otacza mnie wszystko i wszyscy, którzy motywują mnie do dalszych wysiłków: klub, świetny trener, zawodnicy, rodzice – mówi Weronika. Kolejnym marzeniem samej zainteresowanej jest studiowanie prawa. Wszystko na dobrej drodze, aby i to marzenie się spełniło, ponieważ złoty medal Mistrzostw Polski oraz starty w polskich barwach dają jej paszport do większości wyższych uczelni w Polsce.
Pozostali również błyszczą
 Inni podopieczni trenera Jana Mańki również błyszczą. W rozegranych 13 grudnia Akademickich Mistrzostwach Polski, w których udział wzięło 6 zawodników z Rydułtów, aż pięciu z nich wróciło z medalem na szyi. Złoto zdobyła Weronika Czempik, a brąz Natalia Cyburt, Łukasz Klimas, Kamil Kopczyński i Maciej Kowalski. Bez medalu niestety wrócił Dawid Swaczyna, który odpadł w walkach eliminacyjnych.
 Dzień później aż 9 rydułtowskich judoków wzięło udział w Mikołajkowym Turnieju Dzieci w Gliwicach. Aż 6 z nich wróciło z medalami. Złoto wywalczył Dawid Cyburt, srebrny medal zdobył Maciej Kowalski i Arkadiusz Łasocha, a brąz zawisł na szyi Dawida Góreckiego, Konrada Kołaczyka i Łukasza Ferenca. Nam pozostaje tylko życzyć dalszych sukcesów i wytrwałości w dążeniu do celu.
Marcin Macha