Film wstrzasnął młodzieżą
Już po raz czwarty w Miejskim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie z cyklu „Praca szuka Polaka”
Organizuje je od ubiegłego roku Teresa Kabut, mieszkanka Pszowa. Wszystko po to, aby pokazać blaski i cienie emigracji. Tym razem na spotkanie, podczas którego został wyświetlony kontrowersyjny film pt. „Polak potrzebny od zaraz”, zaproszono także uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych z Pszowa.
– Zagraniczne oferty często kuszą wysokimi zarobkami, fantastycznymi warunkami socjalnymi. Na miejscu okazuje się, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, a osoby poszukujące pracy stały się ofiarami handlu ludźmi. O tym m.in. opowiadał ten film – mówi Teresa Kabut, która przed emisją opowiedziała czym kierować się podczas szukania pracy za granicą.
Film wstrząsnął młodzieżą, ale nie zniechęcił do wyjazdów. Dla nich emigracja to nie tylko możliwość zarobienia większych pieniędzy, ale także okazja do poznania świata i zdobycia nowych doświadczeń.
– Uważam, że jeśli człowiek dobrze się przygotuje do takiego wyjazdu to uniknie problemów – mówi Joasia Kocun.
Jej koleżanka uważa, że obraz przedstawiony w filmie, gdzie pokazano tylko jak bezwzględnie oszukuje się i wykorzystuje emigrantów jest przesadzony.
– Moja siostra jest w Londynie od trzech miesięcy. Pracuje tam jako fryzjerka. Pracę dostała bez problemów. Nie każdy kto wyjeżdża musi zaraz popaść w tarapaty, choć z pewnością wybranej ofercie należy się dokładnie przyjrzeć – dodaje Edyta Ochman.
Czwarte spotkanie w ramach cyklu „Praca szuka Polaka” odbyło się 7 listopada
(j.sp)
– Zagraniczne oferty często kuszą wysokimi zarobkami, fantastycznymi warunkami socjalnymi. Na miejscu okazuje się, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, a osoby poszukujące pracy stały się ofiarami handlu ludźmi. O tym m.in. opowiadał ten film – mówi Teresa Kabut, która przed emisją opowiedziała czym kierować się podczas szukania pracy za granicą.
Film wstrząsnął młodzieżą, ale nie zniechęcił do wyjazdów. Dla nich emigracja to nie tylko możliwość zarobienia większych pieniędzy, ale także okazja do poznania świata i zdobycia nowych doświadczeń.
– Uważam, że jeśli człowiek dobrze się przygotuje do takiego wyjazdu to uniknie problemów – mówi Joasia Kocun.
Jej koleżanka uważa, że obraz przedstawiony w filmie, gdzie pokazano tylko jak bezwzględnie oszukuje się i wykorzystuje emigrantów jest przesadzony.
– Moja siostra jest w Londynie od trzech miesięcy. Pracuje tam jako fryzjerka. Pracę dostała bez problemów. Nie każdy kto wyjeżdża musi zaraz popaść w tarapaty, choć z pewnością wybranej ofercie należy się dokładnie przyjrzeć – dodaje Edyta Ochman.
Czwarte spotkanie w ramach cyklu „Praca szuka Polaka” odbyło się 7 listopada
(j.sp)
Najnowsze komentarze