Powiew nowoczesności
Na razie placówka zakupiła tylko trzy nowoczesne tablice, bo sprzęt nie należy do najtańszych.
Jedna to wydatek rzędu 2 tys. zł. Tablice interaktywne to elektroniczne wersje zwykłych tablic. Mają jednak szerokie zastosowanie. Mogą być wykorzystywane jak te tradycyjne. Z kolei łącząc tablicę interaktywną w jeden system z komputerem, można w prosty i ciekawy sposób przedstawić całej klasie materiały multimedialne, a także w dowolnej chwili nanosić na nich własne uwagi, adnotacje, rysunki. Stojąc bezpośrednio przy tablicy nauczyciel może prowadzić lekcję, obsługiwać komputer i kontrolować pracę uczniów.
Gadżet czy przydatne narzędzie?
Nauczyciele z nowych tablic są zadowoleni. Zamierzają je w pełni wykorzystywać.
– Można postrzegać je jako kosztowny gadżet. Można też dostrzec w możliwościach, jakie oferuje, szansę wykorzystania cyfrowej rzeczywistości w procesie nauczania – tłumaczy Piotr Kauch, wicedyrektor Powiatowego Centrum Kształcenia Ustawicznego.
Baza szkoły musi być nowoczesna
Zakup nowego sprzętu jest związany z misją szkoły, która ma przygotowywać mobilnych i kreatywnych pracowników na rynku globalnej gospodarki. Poza tym, jak podkreśla dyrekcja, wynika z potrzeby ciągłego unowocześniania bazy dydaktycznej szkoły.
– Wielu naszych nauczycieli wykorzystuje podczas zajęć komputery i rzutniki multimedialne, więc mam pewność, że tablice nie będą jedynie efektownym wystrojem sal lekcyjnych. Należy też pamiętać, że styczność z najnowszymi technologiami to ogromny potencjał, w jaki zaopatrujemy słuchaczy. Raz, że nie będą się ich bali, dwa– zdobędą wiedzę na temat ich wykorzystania w pracy i życiu codziennym – mówi Jan Kopczyński, dyrektor PCKU.
(j.sp)
Najnowsze komentarze