Pod nadzorem
Remont objął rozbudowę oddziału gruźlicy i chorób płuc. Utworzono odizolowany oddział zakaźny. Będą w nim przebywali pacjenci z najniebezpieczniejszą odmianą gruźlicy – gruźlicą prątkującą. Do części zamkniętej prowadzi śluza, w której osoby upoważnione wchodzące na oddział mogą się przebrać, umyć i zdezynfekować ręce. W części zakaźnej może być hospitalizowanych 21 chorych. Dla przypadków najcięższych przewidziano dwie izolatki z osobnymi węzłami sanitarnymi oraz miniśluzami. Na pozostałych salach będzie przebywało maksymalnie pięciu pacjentów.
– Oddział spełnia wymogi sanitarno–epidemiologiczne. Pieniądze w wysokości 270 tys. zł na jego utworzenie otrzymaliśmy z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego. Na własny koszt wykonaliśmy dokumentację techniczną. 5 tys. zł na wyposażenie izolatek dołożyło Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu. Inne samorządy z powiatu na nasz apel o wsparcie nie odpowiedziały, chociaż ich mieszkańcy leczą się także u nas – mówi Weronika Lach–Witych.
Teraz na remont czeka reszta oddziału gruźlicy i chorób płuc oraz izba przyjęć i część diagnostyczna. Według wstępnych szacunków na ich remont potrzebne jest około 500 tys. zł. Najbardziej kosztowne inwestycje w lecznicy zostały już jednak wykonane. W budynku wymieniono okna, zrobiono termomodernizację dachu wraz z wymianą pokrycia, zamontowano nową windę i całkowicie zmodernizowano oddział pulmonologii i rehabilitacji oddechowej. Wyremontowano także kuchnię. Wszystkie te inwestycje od 2001 roku pochłonęły 5 mln zł.
(j.sp)
Najnowsze komentarze