Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Nie zostałem skazany

22.01.2008 00:00
Zarząd Powiatu zwrócił się do Krajowego Rejestru Karnego, by dowiedzieć się, czy wyrok sądu wydany na radnego Piotra Cybułkę jest prawomocny

Jeśli okaże się, że szef Ruchu Demokracji Lokalnej widnieje we wspomnianym rejestrze, straci mandat. Sprawa nie jest jednak oczywista.

– Moje nazwisko nie może się tam znajdować, ponieważ nie zostałem skazany. Zostałem ukarany, a to jest różnica – mówi Piotr Cybułka. – Na wyroku nie jestem określony jako skazany, ale jako podejrzany. Nie ma ani słowa o tym, czy wyrok jest prawomocny i do kogo ewentualnie się odwoływać. Innych dokumentów nie otrzymałem – tłumaczy Piotr Cybułka. 

Trzeba poczekać

Prawnicy starostwa uważają jednak, że wyrok sądu jest wystarczający, by radny stracił mandat. Spór rozstrzygnie się, gdy do starostwa wpłynie informacja z Krajowego Rejestru Karnego. Może to potrwać nawet kilka miesięcy.

Nie odejdę

Z zainteresowaniem sprawę śledzą koledzy i koleżanki Cybułki z Rady Powiatu. Przed ostatnią sesją (17 stycznia) zastanawiali się, czy w ogóle się on pojawi. Przyszedł i brał udział w głosowaniu. Nie zamierza rezygnować z funkcji radnego.

– Mój mandat jest mandatem społecznym, takim samym jak innych radnych – mówi Cybułka. – Powtórzę raz jeszcze. Nie zostałem skazany i nie widzę powodu, by odchodzić. Ludzie mnie wybrali, więc będę występował w ich imieniu nadal – dodaje radny.

Wyrok we wrześniu

Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Wodzisławiu, podobnie jak Komisarz Wyborczy, dopatrzył się nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej Komitetu Wyborczego RDL. Wyrok zapadł 28 września ubiegłego roku. Postępowanie warunkowo umorzono. Sąd wyznaczył ponadto dla szefa RDL rok próby i postanowił, że po 6 miesiącach wyrok będzie zamazany. Radny musiał także wpłacić 300 zł na rzecz Centrum Zdrowia Dziecka.

Rafał Jabłoński

  • Numer: nr 4 (418)
  • Data wydania: 22.01.08