Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Smród pozostał

06.11.2007 00:00
Kopalnia usunęła wodę z zalewiska jednak nikt nie potrafi uporać się z przeraźliwym smrodem, który tutaj pozostał. Mieszkańcy Radlina domagają się od miejscowych władz szybkich działań

Mieszkańcy doczekali się wreszcie usunięcia wody ze znajdującego się tu zalewiska. Zajęła się tym kopalnia Marcel. Problem jednak pozostał.

Rów, którym płynie woda z oczyszczalni Kovona otaczają brudne i gnijące szuwary. Zniknęło co prawda zagrożenie zalania domów, ale mieszkańcy w dalszym ciągu narzekają na nieprzyjemne zapachy. - Cuchnie wprost nieprawdopodobnie. Najbardziej rano i wieczorem. Tego nie da się wytrzymać - mówi Katarzyna Chybicka, mieszkanka domu położonego tuż obok zalewiska.

- Tu w dalszym ciągu spływają jakieś ścieki - dodaje jej sąsiad.

To sprawka sąsiadów

Piotr Śmieja, zastępca burmistrza Radlina nie zaprze-cza. - Faktycznie, być może oprócz wody z oczyszczalni do zalewiska spływają ścieki. Straż Miejska niedawno przeprowadziła kontrolę w odnogach ulicy Rymera, w domach, które nie są jeszcze podłączone do kanalizacji. Część mieszkańców nie potrafiła okazać rachunków za wywóz nieczystości. W najbliższym czasie kontrola zostanie przeprowadzona ponownie - dodaje Śmieja.

Byle do wiosny…

Jest szansa, że problem zostanie wkrótce rozwiązany. Na razie jednak na Napierskiego śmierdzi. Miasto zaś nie za bardzo ma pomysł co z tym zrobić. Zastanawiano się nad użyciem środków chemicznych. Miały one zneutralizować nieprzyjemny zapach, ale ostatecznie z nich zrezygnowano. - Specjaliści odradzali nam stosowanie chemikaliów do neutrali-zowania tych zapachów. Myślimy jednak, że z czasem wszystko załatwi sama natura. Na wiosnę wyrośnie tam nowa trawa, wszystko się zazieleni i będzie jak z zalewis-kiem na Mikołajczyka, gdzie też był taki problem, ale dziś już nikt o tym nie pamięta - uważa Barbara Magiera, burmistrz miasta.

Optymizmu burmistrza nie podzielają mieszkańcy. Ich zdaniem śmierdzieć będzie tak długo, jak długo zbierać będą się tu ścieki.

Artur Marcisz

  • Numer: 45/2007
  • Data wydania: 06.11.07