Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Miało być lepiej, wyszło jak zawsze

05.12.2006 00:00
Od nowego roku spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe i towarzystwa budownictwa społecznego będą musiały płacić 19-procentowy podatek dochodowy od osób prawnych. Oznacza to dla lokatorów podwyżki czynszów albo ograniczenie prac remontowych i modernizacyjnych.

Do tej pory, jeśli pieniądze szły np. na remonty, modernizacje, budowę dróg i chodników to korzystano ze zwolnienia od podatku od dochodów. Zarządcy nieruchomości nie wnosili do urzędów skarbowych prawie żadnych wpłat z tego tytułu. Przede wszystkim zapobiegało to podwyżkom opłat pobieranych od mieszkańców i zachęcało spółdzielnie do pozyskiwania dodatkowych funduszy. Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym z października znacznie uszczupli budżety spółdzielni.

– W przypadku SM ROW w przyszłorocznym budżecie może być mniej nawet o 500 tys. zł. Wcześniej przeznaczaliśmy te pieniądze na bieżące remonty. Szukamy rozwiązania, aby zmiany jak najmniej dotknęły naszych mieszkańców – tłumaczy Jan Grabowiecki, prezes SM ROW.

Już wiadomo, że trzeba będzie ciąć koszty utrzymania budynków. Być może lukę uda się wypełnić dzięki zmianie planów pozyskiwania środków zewnętrznych. Jeśli i to nie pomoże, ograniczony zostanie zakres robót. Najczarniejszym scenariuszem jest podwyższenie opłat za mieszkanie.

Istnieje jeszcze jeden problem związany z nowelizacją ustawy. Spółdzielnie będą zmuszone prowadzić podwójną ewidencję kosztów i przychodów. Jednak, aby dokonać takiego rozgraniczenia trzeba najpierw zdefiniować, czym jest gospodarka zasobami mieszkaniowymi.

– I tu zaczynają się schody, bo w przepisach prawa, w tym również w ustawach podatkowych takiej definicji nie ma - tłumaczy prezes Grabowiecki.

Wszystko wskazuje na to, że zapewnienia rządzących są jedynie mrzonką. Miało być tanie państwo i zmniejszenie biurokracji. Wyszło jak zawsze.

(j.sp)

  • Numer: 49 (358)
  • Data wydania: 05.12.06