Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Dlaczego się pan nie przygotował?

14.11.2006 00:00
Spore emocje towarzyszyły uczestnikom debaty wyborczej w Pszowie

Po tym jak sąd uchylił wyrok wydany na Ryszarda Zapała za naruszenie tajemnicy korespondencji, stało się jasne, że burmistrz może wystartować w wyborach. Debatowali więc trzej kandydaci. Nie mieli łatwego zadania. Pytania z sali były często bardzo niewygodne. Mieszkańcy domagali się od kandydatów jasnej deklaracji politycznej. Jaką partię popierają? Pytania były wymijające – PiS lub PO – mówił Ryszard Zapał i Stanisław Lorek. Marek Hawel stwierdził, że nie sympatyzuje z żadną partią. Publiczność zgromadzona w sali Miejskiego Ośrodka Kultury długo domagała się także podania nazwisk wiceburmistrzów. Nic z tego. Jedynie Ryszard Zapał potwierdził, że jego zastępcą będzie dotychczasowy wiceburmistrz Gilbert Kramarczyk. Padły także pytania o fundusze europejskie, o remonty dróg i chodników, a także o Ośrodek Pomocy Społecznej. Zdaniem Stanisława Lorka jest tam bałagan i zbyt dużo pieniędzy jest przeznaczanych na płace. Nie był już tak stanowczy, gdy po pytaniu jednej z pań okazało się, że nie czytał on protokołu pokontrolnego przeprowadzonego w tej jednostce.

Podczas debaty dowiedzieliśmy się, ile pieniędzy kandydaci wydali na kampanię wyborczą. Stanisław Lorek zapewnia, że grosze, Ryszard Zapał 100 zł, natomiast Marek Hawel 4 000 zł. Marzeniem każdego z nich jest skanalizowanie całego miasta w ciągu najbliższej kadencji. Jedynie Stanisław Lorek szczerze przyznał, że to niemożliwe. Każdy z panów przewiduje wprowadzenie zmian organizacyjnych w Urzędzie Miasta i wzmocnienie jednostki zajmującej się pozyskiwaniem europejskich pieniędzy. Burmistrz Zapał chce też utworzyć biuro obsługi interesantów.

Chwilami dyskusja była bardzo emocjonująca. Kilku mieszkańców zarzucało Stanisławowi Lorkowi nieodpowiednie traktowanie petentów za czasów swojego urzędowania na fotelu burmistrza i wiceburmistrza. „Oberwało” się także pozostałym kandydatom. Kilka osób z publiczności miało pretensje do Marka Hawla o to, że startuje jako kandydat Praworządności i Rozwoju. Nie podobały się także mało konkretne odpowiedzi z jego strony. „Dlaczego pan się nie przygotował do debaty?” – pytał stanowczo jeden z mężczyzn. Zdaniem przewodniczącego Rady Miejskiej ubiegłej kadencji Pawła Kołodzieja, Ryszard Zapał z kolei jest odpowiedzialny za umorzenie Kampanii Węglowej kilku milionów złotych. - Sprawę bada prokuratura i z tego co wiem jest już wniosek o umorzenie sprawy – stwierdził burmistrz.

(raj)

  • Numer: 46 (355)
  • Data wydania: 14.11.06