Recept na rozwój miasta nie brakuje
Oboje są dobrze znani mieszkańcom Radlina. Barbara Magiera jest burmistrzem. Mirosław Chłodek był jej zastępcą kilka lat temu. Jak mówi, odszedł ze stanowiska, bo nie dotrzymano wcześniejszych ustaleń przedwyborczych. Jakich, tego nie zdradził. Stanowiska kandydatów w sprawach dotyczących miasta znacząco się nie różniły. Może dlatego, że jak tłumaczył Mirosław Chłodek, po tylu latach współpracy trudno o rozbieżności w zasadniczych kwestiach.
Priorytetem Barbary Magiery jest rozpoczęte skanalizowanie miasta, bo duża ilość ścieków odprowadzanych na Karkoszkę to także możliwość wpłynięcia na ceny ścieków. Mirosław Chłodek uważa, że można je obniżyć rezygnując z podatku rurowego i sprawować większą kontrolę nad MZWiK.
Niestety, póki co nie ma mowy o obniżeniu ceny ciepła dostarczanego do domów jednorodzinnych. Sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby dostarczaniem ciepła zajmował się jeden podmiot. Trzeba by było skomunalizować ciepłownię - mówił Chłodek.
Burmistrz Barbara Magiera pozbawiła jednak złudzeń nie tylko swojego przeciwnika, ale i mieszkańców.
Spółka, która sprzedaje ciepło ma podpisaną dwudziestoletnią umowę, która jest tak sformułowana, że nic nie zmieni tego stanu rzeczy przez najbliższe lata.
Podczas debaty pytano także o miejskie skrzyżowania. Chodziło głównie o obecną sygnalizację umieszczoną na zbiegu ulic Wiosny Ludów i Wodzisławskiej. Powstał już nowy projekt, który uwzględnia m.in. włączenie do skrzyżowania ul. Mariackiej, co znacznie usprawniłoby ruch samochodowy w tym miejscu.
Co w takim razie ze skrzyżowaniem ul. Rybnickiej z Niepodległości? Już pięć lat temu był projekt. To skandal, żeby jedyne duże skrzyżowanie w mieście nie było zrobione - pytali niektórzy mieszkańcy.
Oboje kandydaci odpierali zarzuty, że nie w tej kwestii nie zostało zrobione. Stosowne porozumienie w tej sprawie władze Radlina, Rybnika i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisały kilka lat temu. Niestety, na tym się skończyło, bo GDDKiA, która miała pokryć koszty przebudowy do tej pory nie rozpoczęła żadnych prac.
Skrzyżowania to nie jedyna bolączka mieszkańców miasta. Ogromnym problemem jest obecnie także brak miejsc parkingowych. Sytuację ma poprawić planowany parking przy ul. Sienkiewicza za budynkiem spółdzielni mieszkaniowej. Dodatkowo trwają starania o oprawę płynności komunikacyjnej w centrum przy ul. Korfantego, gdzie prawdopodobnie zacznie obowiązywać jedynie czasowa możliwość postoju. Bardziej skomplikowana jest sprawa osiedli mieszkaniowych, bo tutaj miasto nie jest właścicielem wszystkich terenów.
Prowadzimy rozmowy ze spółdzielnią. Wierzę, że uda nam się wypracować kompromis - mówiła Barbara Magiera. O dziwo jej pomysły bardzo często popierał Mirosław Chłodek.
Justyna Pasierb
Najnowsze komentarze